Dziękujemy Wam za pomoc,  za umożliwienie Kubusiowi dalszego leczenia  <3

Kubuś od ponad dwóch lat walczy z rakiem , który „zamieszkał w Jego główce „. Potrzebujemy środków na leczenie niekonwencjonalne .
Wierzcie nam – zrobimy wszystko, żeby wyrwać Kubusia do zdrowego świata .

Kubuś przeszedł długie i wyczerujące leczenie... 10 serii chemioterapii oraz radioterapię... Leczenie zmniejszyło guza o połowe, przez ponad rok było stabilnie... aż do 30 wrzesnia 2014r!!! Nastąpiła silna progresja guz z 15 mm zwiekszył swoje rozmiary do 32 mm...

Dla Kubusia nie ma już leczenia, chłopiec jest pod opieką Hospicjum Domowego, przyjmuje duze dawki sterydów.....

Stosujemy niekonwencjonalna terapię- bardzo drogą terapię Potrzebujemy ok 10 tyś miesięcznie na walkę.

Ważna próba-jedyna szansa!
Chcemy wrócić do normalności... Kuba tęskni za przedszkolem.
A my rodzice chociaż na chwile chcemy zapomnieć o robalu.
On za nami chodzi z nami jada przy stole, zasypia i budzi się ,jedzie z nami na zakupy, pojawia się w koszmarach-drań siedzi nam na plecach.

Błagamy o Pomoc!!!

Każda nawet najmniejsza wpłata ma dla Kubusia wielką wartość, w ten sposób pomagacie walczyć! Walczyć o jego życie!

wiecej o Kubusiu:

https://www.facebook.com/KubusGrzelczak?fref=photo