Witam, w imieniu całej rodziny chciałbym uruchomić zbiórkę pieniędzy na opłacenie detektywa, w celu odnalezienia zaginionego wujka. Dwa lata temu wyjechał zarobkowo na zbiór jabłek do Francji i pierwszego dnia zaginął w dziwnych okolicznościach. Ludzie którzy z nim wyjechali do pracy twierdzą, że poszedł się przebrać z powodu deszczu i od tamtej pory nikt go nie widział. Policja we Francji bezskutecznie próbowała go szukać i po jakimś czasie umorzyli śledztwo odsyłając do Polski wszystkie jego dokumenty pozostawione w domku pracowniczym. Największym problemem jest bariera językowa, dlatego postanowiłem uruchomić zbiórkę w celu opłacenia detektywa,tłumacza,oraz na wyjazd w celu poszukiwań , dzięki czemu może uda się wyjaśnić motywy zaginięcia. W domu czeka na Wiesława 77 letnia matka , która już teraz także potrzebuje opieki osób trzecich. Wszystkim wspierającym zrzutkę , serdecznie dziękuję za pomoc.

link z Francji odnośnie zaginięcia :

http://disparitions.canalblog.com/archives/2018/09/24/36732236.html