Odbudowa domu w Nepalu / Rebuilding house in Nepal
Odbudowa domu w Nepalu / Rebuilding house in Nepal
Nasi użytkownicy założyli 1 153 644 zrzutki i zebrali 1 198 626 696 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Drodzy Darczyńcy! Dzięki dalszym wpłatom 20-go lutego przesłałem do Purny kolejną transzę 400 usd :) Serdecznie dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna. Purna kontynuuje budowę - nie tak szybko jak zakładał, ale widać postępy. Zrzutka trwa
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Turyści, trekkerzy i inni ludzie dobrej woli!
Część z Was poznała Purnę, część może go pozna. Zupełnie niewtajemniczonym wyjaśniam, że żyje w wiosce Nuchet Bairamrang w Nepalu i jest himalajskim przewodnikiem bez domu.
Stracił go w wyniku trzęsienia ziemi w 2015 roku.
Dowiedziałem się o tym w Polsce, po powrocie z moich wakacji marzeń – tj. trekkingu wokół Manaslu, w Himalajach Nepalu, w listopadzie 2016. Nie wiem jak to się stało, ale w ciągu 3 tygodni, kiedy to prowadził naszą grupę po górach i podczas wielu rozmów, w których ostatnie trzęsienie wracało wiele razy, fakt jego bezdomności się do mojej głowy nie przebił. Tym większym zaskoczeniem stało się to teraz.
Od czasu trzęsienia minęło prawie 2 lata.
Purna mieszkał najpierw przez 6 miesięcy w czymś w rodzaju wiaty, namiotu.
Potem w prowizorycznej chacie.
Chciałby wybudować dom.
Tak go nazywa, choć wg standardów europejskich będzie to pewnie prosty kamienny domek, z izbą na jednym poziomie i pomieszczeniem gospodarczym poniżej.
Budowa takiego domu w tradycyjnej technologii (tj. nieodpornej na trzęsienia) kosztuje 4-5 tysięcy dolarów i będzie trwała 20-25 dni. To tylko nieco więcej niż kosztował i nieco dłużej niż trwał nasz trekking dookoła Manaslu….
Będzie go stawiał sam.
Zanim zacznie budować, musi zdemontować chatę i znów wrócić do namiotu, stąd ważne jest żeby dom powstał w możliwie krótkim czasie.
Do tej pory z Czerwonego Krzyża i WFO dostał 30 000 rupii, tj. ok. 300 dolarów. Pomoc rządowa miała wynieść 200 000 rupii, tj. ok. 2 tysiące dolarów, ale - jak to z rządową pomocą bywa - nie zmaterializowała się do dziś.
O kredyt w banku jest trudno, bo jako przewodnik pracę ma dorywczo, kiedy przyjadą turyści, a tych po trzęsieniu ziemi jest ciągle mniej niż przedtem.
Otwórzcie serca i portfele.
Nepal to piękny kraj, w którym żyją ludzie piękni ciałem, ale jeszcze piękniejsi duchem.
Są pogodni mimo trudów i surowych warunków życia.
Nasza pomoc wywoła szeroki uśmiech na twarzy Purny i jego bliskich.
I my ucieszmy się przekazaniem przysłowiowej cegiełki człowiekowi, który z pewnością to doceni.
Wielkie dzięki !!!
Nuchet Bairamrang
English below:
Turyści, trekkerzy i inni ludzie dobrej woli!
Część z Was poznała Purnę, część może go pozna. Zupełnie niewtajemniczonym wyjaśniam, że żyje w wiosce Nuchet Bairamrang w Nepalu i jest himalajskim przewodnikiem bez domu.
Stracił go w wyniku trzęsienia ziemi w 2015 roku.
Dowiedziałem się o tym w Polsce, po powrocie z moich wakacji marzeń – tj. trekkingu wokół Manaslu, w Himalajach Nepalu, w listopadzie 2016. Nie wiem jak to się stało, ale w ciągu 3 tygodni, kiedy to prowadził naszą grupę po górach i podczas wielu rozmów, w których ostatnie trzęsienie wracało wiele razy, fakt jego bezdomności się do mojej głowy nie przebił. Tym większym zaskoczeniem stało się to teraz.
Od czasu trzęsienia minęło prawie 2 lata.
Purna mieszkał najpierw przez 6 miesięcy w czymś w rodzaju wiaty, namiotu.
Potem w prowizorycznej chacie.
Chciałby wybudować dom.
Tak go nazywa, choć wg standardów europejskich będzie to pewnie prosty kamienny domek, z izbą na jednym poziomie i pomieszczeniem gospodarczym poniżej.
Budowa takiego domu w tradycyjnej technologii (tj. nieodpornej na trzęsienia) kosztuje 4-5 tysięcy dolarów i będzie trwała 20-25 dni. To tylko nieco więcej niż kosztował i nieco dłużej niż trwał nasz trekking dookoła Manaslu….
Będzie go stawiał sam.
Zanim zacznie budować, musi zdemontować chatę i znów wrócić do namiotu, stąd ważne jest żeby dom powstał w możliwie krótkim czasie.
Do tej pory z Czerwonego Krzyża i WFO dostał 30 000 rupii, tj. ok. 300 dolarów. Pomoc rządowa miała wynieść 200 000 rupii, tj. ok. 2 tysiące dolarów, ale - jak to z rządową pomocą bywa - nie zmaterializowała się do dziś.
O kredyt w banku jest trudno, bo jako przewodnik pracę ma dorywczo, kiedy przyjadą turyści, a tych po trzęsieniu ziemi jest ciągle mniej niż przedtem.
Otwórzcie serca i portfele.
Nepal to piękny kraj, w którym żyją ludzie piękni ciałem, ale jeszcze piękniejsi duchem.
Są pogodni mimo trudów i surowych warunków życia.
Nasza pomoc wywoła szeroki uśmiech na twarzy Purny i jego bliskich.
I my ucieszmy się przekazaniem przysłowiowej cegiełki człowiekowi, który z pewnością to doceni.
Wielkie dzięki !!!
Nuchet Bairamrang
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Ania Skarbecka i Wolfgang Beuge
Brawo Mężu, powodzenia :)
To działa :) Teraz właściwa zrzuta i lecę po rodzinę ....