id: ukg2nk

Pierogi Ruskie dla gości z Ukrainy

Pierogi Ruskie dla gości z Ukrainy

Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Otrzymuj wsparcie. Regularnie.

Opis zrzutki

Zrzutka na Pierogi Ruskie dla gości z Ukrainy.


Żal serce ściska gdy patrzę na komitety powitalne czekające, na dworcu centralnym w Warszawie, na przyjezdnych z Ukrainy z pustymi rękami.


Moi drodzy my też pomożemy i dlatego zbieram na Ruskie Pierogi żebyśmy mogli ich godnie przywitać. Niechaj goście poznają naszą polską gościnność.


Goście z Ukrainy narzekają na warunki i naszym obowiązkiem jest im pomóc, chociażby przez poprawienie im nastroju częstując ich Ruskimi Pierogami :)


Zobaczcie do jakich sytuacji dochodzi na naszej polskiej ziemi, co spotkało Panią Aleksandrę.


Pani Aleksandra napisała:

„Mamy rodzine która będzie jutro u nas:

4 doroslych: 3 kobiety w wieku 45, i 2x25 lat, chlopak 15 lat, i dwóch chłopców w wieku 3 lat. Szczęśliwi zadowoleni i wdzięczni za pomoc i warunki jakie na nich czekają !!!


Kochani ręce mi opadły.... o 7 rano przyjechała rodzina z Ukrainy. Przyjechałam przyjąć ich do gotowego mieszkania wraz z Joanna R. weszli zobaczyli mieszkanie i stwierdzili że im nie odpowiada że oni jadą szukać dalej !!!!


Nie pasuje im bo są we dwie rodziny oni chcą mieć dwie kuchnie. Nie Pasuje im również fakt że przez główne drzwi jest wejście do dwóch odrębnych niezależnych mieszkań z których jedno mają zajmować !!!! Słuchajcie to jest jakiś cyrk !!!!


We wczorajszą akcje zaangażowane było całe stado dobrych ludzi lodówka wypełniona jest jedzeniem !!! Załączam Wam zdjęcia przygotowanego lokum żebyście sami ocenili czy na przeczekanie tej sytuacji nie wystarczy.…


Mi wiara w człowieka właśnie wysiadła ręce mi opadły i właśnie mi się wszystkiego odechciało…


Kochani nic na tą chwile nic nie przywoźcie więcej ja jadę się wyspać i wysmarować Voltarenem bo ledwo chodzę po całym dniu zapieprzania żeby pomóc... No to mam tą pomoc ......…

napisała Aleksandra B.”


Także Kochani, bądźmy dla siebie mili i częstujmy przybyszy Ruskimi Pierogami, żeby poprawić im nastawienie do Nas Polaków, a jak nie będą chcieli, to przynajmniej się warszawscy bezdomni najedzą do syta :)


 Anthony de Mello, pisze, że “dobroczynność jest prawdziwą maskaradą interesowności przebranej za altruizm”.


Pomagając innym ZAWSZE pomagamy także sami sobie. Nie ma w tym niczego złego, jest to pewien rodzaj wymiany dwustronnej. Jeśli uważasz, że zajmowanie się innymi jest czymś o wiele lepszym niż zajmowanie się sobą, zwłaszcza gdy twoje własne życie, relacje rodzinne, niezałatwione sprawy KRZYCZĄ o troskę i uwagę, to sam siebie oszukujesz. Nie każdy kto pomaga jest altruistą, nie każdy kto myśli o sobie jest egoistą. Po Ci te etykietki?


Pomoc, która szkodzi

Istnieje wiele form pomocy, która wyrządza więcej szkody niż pożytku, np. taka, o którą nikt nie prosi, a my dajemy i tak, z różnych, często egoistycznych powodów.


Pomoc może być nawet aktem ubezwłasnowolnienia. Natarczywe wyręczanie, wchodzenie w cudze kompetencje mimo wielu próśb i odmów, bywa bardzo poważnym zagrożeniem dla relacji. Nie służy i nie pomaga także pomagającemu, bo osoba, która w ten sposób, na siłę wspiera, także cierpi bo czuje się odrzucana i niedoceniona.


Często takie wsparcie jest oferowane ze źle pojętej miłości, czy ze strachu np. przez rodziców, którzy sami czegoś nie dostali, lub doświadczyli czegoś przykrego więc chcą na siłę, wbrew rozsądkowi dać to, lub ochronić przed tym swoje dzieci. Zamiast uczyć je samodzielności i odpowiedzialności strząsają każdy kamyczek z drogi i stoją na drodze do prawdziwego doświadczania życia. Tak nie pomaga się nikomu. Ani sobie, ani dziecku. Konsekwencje, w dłuższej perspektywie mogą być opłakane.


Taka pomoc pojawia się zwykle wtedy, kiedy ktoś nie potrafi pomóc SAM SOBIE. Biegnie więc pomagać innym, często natarczywie, żeby samemu poczuć się lepiej.


Podobnie wygląda źle pojęta pomoc w przypadku współuzależnień. Chronienie alkoholika czy narkomana przed konsekwencjami jego postępowania, tuszowanie wybryków (bo będzie miał kłopoty, a to przecież dobry człowiek!), wcale nie służy zdrowieniu. Wręcz przeciwnie, przeszkadza dostrzec, jakie naprawdę są konsekwencje trwania w nałogu i znaleźć impuls do zmiany czy leczenia. Żona, która po latach kłamstw i osłaniania wybryków pijącego męża wreszcie zostawia go samego lub stawia ultimatum: leczenie, albo związek, wcale nie wyrządza tym mężowi krzywdy. Oczywiście znajdzie się wielu takich, którzy powiedzą, że porzuca towarzysza w biedzie, ale tak naprawdę takie postawienie sprawy, może być najlepszą rzeczą jaka przydarzy się alkoholikowi i może wreszcie, po latach picia dać mu impuls do tego, aby się zająć swoim nałogiem i zacząć żyć inaczej.


Tą analogię można oczywiście przenieść na wiele innych sytuacji.


Czasem największa pomoc jaką można dać to już NIE POMAGAĆ.


Pomoc, która szkodzi czyli prawdziwy altruizm i zdrowy egoizm (manufaktura-radosci.pl)

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Korzyści płynące ze wsparcia cyklicznego:
Organizator otrzymuje 100% Twoich środków - nie pobieramy prowizji
Zachowujesz pełną kontrolę - w każdej chwili możesz bez zobowiązań przerwać wsparcie
Organizator może w pełni skupić się na swojej twórczości/działalności
Otrzymujesz stały dostęp do postów oraz specjalne wyróżnienie
Nie musisz pamiętać o kolejnych wpłatach
To prostsze niż Ci się wydaje :)
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 1

JZ
20 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!