Cześć!

Tworzę tę zrzutkę w wyniku bycia zachęconym przez parenaście osób a więc już spieszę z opisem :)

W nocy z 9 na 10 listopada, z mojego auta przygotowanego na wczesny wyjazd został skradziony cały mój sprzęt muzyczny, który był zbierany przez parenaście lat. Zostało skradzione:

1. Gitara elektryczna Fender Telecaster (Mexican) w kolorze żółto/miodowym (3500 zł) wraz ze skórzanym pokrowcem (200 zł)
2. Gitara basowa Washburn XB120 (1050 zł) wraz z pokrowcem (100 zł)
3. Laptop MacBook Pro 13' (2013) Retina z i7, 16 GB RAM i dysk SSD 500 GB (ok 2000 zł)
4. Pedalboard na którym znajdował się cały "mózg operacji":

• Line 6 HX Stomp (2800 zł)
• KG MIDI kontroller (500 zł)
• TC Electronics Ditto Looper (350 zł)
• Dunlop DVP Mini Volume Pedal (680 zł)
• Zasilacz Yankee PS-M1 (600 zł)
• Wszystko zbudowane na szynie HB Spaceship 50M (200 zł)

Dodatkowo w pokrowcach znajdowały się różne akcesoria do wymienionego sprzętu tj.

• System bezprzewodowy Nux B-2 (650 zł)
• Kapodastery do gitar
• Kapsuły na mikrofony
• Odsłuchy douszne KZ ZS10PRO (150 zł)

Wszystko razem żeby odkupić potrzeba ok 12,5 tysiąca złotych.

Te wszystkie rzeczy były codziennie używane w wielu miejscach i sprzet służył wielu ludziom.

Bez tego sprzętu trudno jest mi udzielać lekcji gitary elektrycznej i basowej jako forma dorobienia do już nadwyrężonego domowego budżetu.

Sprawca kradzieży został już zatrzymany, jednak sprzęt się nie odnalazł :(.

Nie mamy także informacji o tym czy sprzęt uda się odnaleźć stąd pomysł na założenie zrzutki.

Za wszelkie wpłaty będe niesamowicie wdzięczny. Muzyka to moja pasja od wielu lat dzięki której mogę spełniać marzenia i służyć innym ludziom na różnych obozach młodzieżowych, koncertach, spotkaniach muzycznych.

W linku załączam listę rzeczy które potrzebuję zakupić aby wrócić do punktu w którym sprzęt został skradziony.

Filip