Spełnienie marzenia Męża
Spełnienie marzenia Męża
Nasi użytkownicy założyli 1 231 405 zrzutek i zebrali 1 363 797 568 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam wszystkich serdecznie :)
Kilka lat temu Mąż powiedział mi, że chciałby zająć się swoim hobby w wolnym czasie, mianowicie pszczelarstwem.Poznał je, będąc jeszcze nastolatkiem, niestety wtedy nie stać go było na zakup uli i pozostało mu tylko podglądanie i praca dorywcza u sąsiada. Teraz jak już założyliśmy, rodzinę mając dwójkę małych dzieci mąż miał nadzieję, że tym razem wszystko pójdzie po jego myśli
Niestety w związku z chorobą młodszego dziecka był zmuszony odłożyć swoją pasję i marzenie na plan dalszy a zająć się rodziną. Temat Pszczółek odszedł na dalszy plan, gdyż wówczas mąż nie zająłby się nimi odpowiednio.
Dwa lata temu nastąpił przełom kiedy znajomy podarował nam jeden stary ul z rodziną. Wszystko zapowiadało się dobrze , lecz latem ubiegłego roku zaczęły się problemy. Pszczoły zaczęły być agresywne i nie dało się do nich podejść na co najmniej 150 m.Dzięki pomocy znajomego wymieniliśmy Królową i powoli wszystko zaczynało wracać do normy. Wtedy tez zdecydowaliśmy się zacząć przygodę i mój mąż spełnił swoje marzenie i stał się pszczelarzem. Może za dużo powiedziane, ponieważ rozpoczął skromnie od dwóch rodzin zakupionych od znajomego oraz 1 agresywnej(aktualnie łagodne).
Dziś jesteśmy silniejsi, w pełnym składzie całej rodzinki w dobrym zdrowiu (za co codziennie dziękujemy Bogu). Wzmocnieni o cudownego psiaka, którego ktoś wczesną zimą ubiegłego roku wyrzucił nam pod bramą podwórka, a którego my przygarnęliśmy i całym sercem pokochaliśmy.
Mąż pasjonuje się pszczołami po dziś dzień, swoim szczerym zainteresowaniem zaraził mnie i nasze dzieci, które uczymy o tym jaki pozytywny wpływ na otoczenie i ekosystem mają te wyjątkowe zwierzęta,
Chciałabym zrobić mu prezent. Pomóc rozszerzyć naszą przydomową pasiekę. Niestety koszty rodziny pszczelej, koszty ula ,sprzętu który jest potrzebny jest na tyle wysoki że myślę że sam się na to nie zdecyduje gdyż wszystkie pieniądze idą na bieżące potrzeby naszej rodziny. Dlatego będę niesamowicie wdzięczna za każdą pomoc.
Na zdjęciu widoczny jest ul od znajomego oraz dwa, które kupił niedawno wraz z pszczelimi rodzinami. Jest także nasz kochany psiak w dniu kiedy go znaleźliśmy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!