Cześć,

 jestem Sebastian i w tym roku skończę 29 lat.

Od najmłodszych lat pasjonowałem się piłka nożną. Wraz z bratem i Tatą rozwijaliśmy naszą miłość do piłki w lokalnym klubie sportowym, aż do momentu, gdy kontuzje kolana uniemożliwiły mi swobodne poruszanie się. W kwietniu 2019 roku przeszedłem skomplikowaną operację lewego kolana, mającą na celu rekonstrukcję więzadła krzyżowego. Operacja powiodła się tylko częściowo i pomogła tylko na krótki czas, wróciłem do pracy, do normalnego funkcjonowania, ale do sportu już nie – nie mam na to szans na tą chwilę.  Uraz odnowił się w tym roku podczas zabawy z moim 3 letnim synem. Nieprzemyślane stąpnięcie, wykręcenie nogi i przeszywający ból. Kilka dni az noga wróci do normy. Lekarz prowadzący z Poznania skierował mnie na kolejną operację – koszt to 20 000 zł, ale bez niej mój stan będzie się pogarszał, więzadło jest bardzo słabe i operacja jest konieczna.

Chciałbym móc normalnie żyć, bez obaw o każdy krok, który może zakończyć się unieruchomieniem nogi na wiele miesięcy, chciałbym pokazać Synowi jak bardzo kocham piłkę nożną, a może kiedyś wrócić jeszcze amatorsko i dla samego siebie na murawę.