Witam serdecznie wszystkich którzy zerknęli na moją zbiórkę. Zachęcam do obejrzenia mojej strony https://twitter.com/BartezBartosz Jestem pszczelarzem hobbystą, skończyłem dawną Akademię Rolniczą, która obecnie nosi nazwę Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie na kierunku Ochrona środowiska uzyskując tytuł magistra inżyniera. Temat pszczół nie jest mi obcy, ponieważ od kilku pokoleń moja rodzina zajmowała się tymi pożytecznymi owadami. Niestety z roku na roku pszczół ubywa w zastraszającym tempie. Choroby, pasożyty, grzyby oraz wykonywane opryski przez rolników o nieodpowiednich porach jak również stosowane środki ochrony roślin przyczyniają się do umierania pszczółek. Gdy moi dziadkowie zaprzestali hodowli pszczół ze względu na zanikające populacje, ja postanowiłem odbudować pasiekę i w 2015 zakupiłem pierwsze dwa ule. Do dnia dzisiejszego udało mi się rozbudować pszczeli azyl do dwunastu uli, niestety nie wszystkie są zasiedlone bo tylko siedem. Celem moim jest rozbudowanie do piętnastu uli wraz z rodzinami w pszczelich domkach. Kolejnym moim celem jest uświadamianie ludzi, a przede wszystkim dzieci o tym, że pszczoły są niegroźne a często mylone z osami lub szerszeniami i poprzez to spostrzegane w złym świetle. Chciałbym aby każdy szanujący się rolnik, plantator, ogrodnik czy działkowiec wiedział o szkodliwości użycia środków ochrony roślin w niewłaściwym czasie i o samych substancjach które są stosowane.

Przypisywana Albertowi Einsteinowi przepowiednia "...gdy zginie ostatnia pszczoła na kuli ziemskiej, ludzkości pozostaną tylko cztery lata życia" zaczyna się ziszczać. "Syndrom pustych uli" dotyka w ostatnich latach Amerykę Północną, Chiny, a także Europę - szczególnie Bułgarię. Naukowcy tłumaczą to używaniem w rolnictwie pestycydów, wpływem fal elektromagnetycznych emitowanych przez telefonię komórkową, zanieczyszczeniem powietrza, nieznanymi wirusami lub stosowaniem niewłaściwych substancji do ochrony roślin.

Co się stanie, jeśli wyginą pszczoły?

FAO (Organizacja ds. Wyżywienia i Rolnictwa ONZ) szacuje, że spośród 100 gatunków roślin uprawnych, które zapewniają 90% żywności na świecie, aż 71 jest zapylanych przez pszczoły. Owadom tym zawdzięczamy 4.000 odmian warzyw. Pszczołowate odpowiadają też za blisko 3/4 światowej produkcji żywności, a blisko 1 na 10 gatunków dzikich pszczół może być wkrótce skazany na wyginięcie. Drastyczne zmniejszanie się ich populacji na świecie może być jednym z największych ekologicznych kataklizmów.

Zima dla pszczół nie jest łatwa.

Przede wszystkim pszczoły nigdy nie zasypiają. Nie dotyczy ich zatem zapadanie w zimowy sen. Dzięki tworzeniu kłębu zimowego są w stanie przetrwać najtrudniejsze miesiące roku. Zimowanie pszczół trwa od listopada do marca..

ule zimową porą.

Wiosna 2018.

Wiosna 2018

widok latających pszczół - bezcenny

Zima 2018

Coraz więcej pracy ale efekty cieszą

Budowa nowych domków dla pszczółek

Rok 2016

Poidełko.

Pszczoły stają się dla Ciebie rodziną dbasz o nie jak o najbliższych

Facelia błękitna.

Gdy stajesz się pszczelarzem, stajesz się jednocześnie ogrodnikiem i sadzisz rośliny dla pszczół.

Na początku były dwa ule które kupiłem w lipcu w 2015 roku od starszego pszczelarza który spędził całe życie przy pszczółkach .

pierwsze ule

English below:

Witam serdecznie wszystkich którzy zerknęli na moją zbiórkę. Zachęcam do obejrzenia mojej strony https://twitter.com/BartezBartosz Jestem pszczelarzem hobbystą, skończyłem dawną Akademię Rolniczą, która obecnie nosi nazwę Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie na kierunku Ochrona środowiska uzyskując tytuł magistra inżyniera. Temat pszczół nie jest mi obcy, ponieważ od kilku pokoleń moja rodzina zajmowała się tymi pożytecznymi owadami. Niestety z roku na roku pszczół ubywa w zastraszającym tempie. Choroby, pasożyty, grzyby oraz wykonywane opryski przez rolników o nieodpowiednich porach jak również stosowane środki ochrony roślin przyczyniają się do umierania pszczółek. Gdy moi dziadkowie zaprzestali hodowli pszczół ze względu na zanikające populacje, ja postanowiłem odbudować pasiekę i w 2015 zakupiłem pierwsze dwa ule. Do dnia dzisiejszego udało mi się rozbudować pszczeli azyl do dwunastu uli, niestety nie wszystkie są zasiedlone bo tylko siedem. Celem moim jest rozbudowanie do piętnastu uli wraz z rodzinami w pszczelich domkach. Kolejnym moim celem jest uświadamianie ludzi, a przede wszystkim dzieci o tym, że pszczoły są niegroźne a często mylone z osami lub szerszeniami i poprzez to spostrzegane w złym świetle. Chciałbym aby każdy szanujący się rolnik, plantator, ogrodnik czy działkowiec wiedział o szkodliwości użycia środków ochrony roślin w niewłaściwym czasie i o samych substancjach które są stosowane.