Kochani, to jest Pani Halina i kotka Sara.

Pani Halina jest przemiłą, kochaną osobą, z sercem na dłoni ale znalazły się z Sarą w bardzo niefajnej sytuacji i dlatego zwracamy się w ich imieniu o pomoc.

Sara ostatnimi czasy bardzo podupadła na zdrowiu, wykryto niewydolność nerek, Sarę męczy stan zapalny, jest słaba i wycieńczona, ale się nie poddaje, tak jak i jej właścicielka. Sara jest dla swoich właścicieli największym skarbem i chcą o nią walczyć ile sił i możliwości. Stres związany ze stanem zdrowia Sary sprawił, że mąż Pani Halinki wylądował na SORze, w związku z czym Pani Halina, by móc zając się mężem pozostawiła Sarę w szpitalu w Przychodnia Weterynaryjna i-Vet, gdzie jest otoczona wymaganą opieką specjalistów. Tak się zdarzyło, że przy okazji odwiedzin Krówka spotkaliśmy w poczekalni Panią Halinkę, z chusteczką w dłoni, płaczącą nad Sarą. Chwila rozmowy i wiedzieliśmy, że nie możemy pozwolić Pani Halinie poddać się, ani Sarze na przerwanie toku leczenia. I jesteśmy w 100% przekonani, że jesteśmy jednomyślni z Wami! Dlatego tutaj po rozmowie z lekarzem prowadzącym Sarę, nasza skromna zbiórka ze wsparciem! Pomożecie?