Zwracam się do wszystkich osób o pomoc.

Od niedawna zostałam sama ze wszystkimi obowiązkami życiowymi oraz z dziećmi. Zostałam samotna mamą dwójki wspaniałych córek które kocham z całego serca i chce dla nich jak najlepiej zwłaszcza w okresie świątecznym. Życie w samotności strasznie zmieniło nasza sytuacje finansowa ,zaczęło nam brakować na życie a raczej jesteśmy pod kreska ze tak brzydko powiem. Za niedługo święta ,rachunki mamy nieopłacone ,zakupów na święta i wymarzone prezenty brak. Jest mi smutno ze nie mogę zapewnić dla moich dzieci tego co by chciały córka jedna ma 4 lata a druga ma 6 miesięcy .

Jest mi głupio prosić obcych ludzi o pomoc ale wiem ze jeszcze na tym świecie są osoby które mogą nam pomoc przekazać chociaż 1 zł . Jeśli ktoś by chciał chętnie mogę podać nasz adres do wysłania paczuszki dla córek będzie nam miło :)

Od kiedy odszedł ojciec dzieci finansowo nie daje rady za najniższa krajowa zapłacić wszystko co jest możliwe z rachunków i dodatkowo jeszcze mieć pieniążki na życie codzienne