id: z2eafz

POMOC DLA RODZINY KRYSTIANA DZIEKANA - OFIARY WYPADKU W KWK ZOFIÓWKA

POMOC DLA RODZINY KRYSTIANA DZIEKANA - OFIARY WYPADKU W KWK ZOFIÓWKA

Nasi użytkownicy założyli 1 150 839 zrzutek i zebrali 1 196 245 632 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

23 kwietnia w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu doszło do tąpnięcia połączonego z wyrzutem metanu, w wyniku którego utracono kontakt z 10 górnikami. W tym gronie znalazł się również nasz Kolega Krystian Dziekan, kibic Ruchu z Suszca, który na tej kopalni pracował od 4 lat. Po kilkunastu godzinach poszukiwań sprawdził się niestety najczarniejszy scenariusz i okazało się, że Krystian nie żyje... 


ibe0c998a925289f.jpeg


Krystian pochodził z Suszca, gdzie mieszkał wraz ze swoją narzeczoną Weroniką i niespełna trzyletnim synem Szymonem w sąsiedztwie kopalni "Krupiński". Tam również rozpoczął pracę w górnictwie, a po likwidacji tego zakładu trafił na Zofiówkę. Od najmłodszych lat zakochany w Ruchu, z czasem stał się prawdziwym liderem i motorem napędowym dla kibiców z całego powiatu pszczyńskiego. Wraz z kolegami co roku organizował dla najmłodszych "Gry i zabawy z Adlerem". To dzięki jego staraniom Ruch Chorzów podpisał umowy partnerskie z kilkoma klubami z powiatu, a także szkółką piłkarską "Football Project", przy współpracy z którą udało mu się zorganizować niedawno imprezę pod hasłem "Football pisany na Niebiesko"! To dzięki jego staraniom kibice z Pszczyny i okolic mogli zakupić w swoich osiedlowych sklepach piwo "Chorzowskie", a po wielu latach na stadion przy ulicy Cichej powróciła również flaga ich fan clubu. Jak każdy miał swoje plany i marzenia. W październiku wraz ze swoją narzeczoną Weroniką mieli wziąć ślub... Krystian był także ważnym wsparciem dla swojej mamy, Pani Krystyny, szczególnie w ostatnim czasie, gdyż zaledwie dwa miesiące temu zmarł jego ojciec... Tuż przed wyjściem na tą ostatnią szychtę zdążył jeszcze wysłać kibicom z innych fan clubów nagranie z informacją odnośnie spotkania Widzewa z Jastrzębiem i jak się później okazało, były to jego ostatnie słowa jakie było nam dane usłyszeć...


z90e54d6b4025b23.jpeg

Śmierć Krystiana spowodowała ogromną wyrwę zarówno wśród jego najbliższych jak i w sercu naszej Niebieskiej Rodziny. Zapamiętamy go jako pogodnego i wesołego człowieka lubiącego wyzwania i zakochanego w Ruchu po uszy. Fanatyka z krwi i kości, dla którego rodzina, Ruch i przyjaciele byli zawsze na pierwszym miejscu! Zawsze pomocnego, zaangażowanego w wiele inicjatyw również tych charytatywnych. Dziś przyszedł czas, żebyśmy to MY pomogli jego najbliższym, tak jak on zawsze pomagał potrzebującym. Już nie raz udowodniliśmy, że hasło z hymnu kibiców Liverpoolu "You'll never walk alone - nigdy nie będziesz szedł sam" to nie jest dla nas pusty slogan, dlatego zachęcamy Was do wpłat na konto zrzutki. Naszym wsparciem chcemy objąć jego narzeczoną i syna, ale również i mamę Krystiana. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że nie ukoi to bólu po stracie Krystiana, ale choć trochę pomoże w normalnym funkcjonowaniu jego najbliższym w tych ciężkich chwilach po stracie najważniejszej osoby w ich życiu...


RUCH NIGDY O TOBIE NIE ZAPOMNI!


n2f13dbdc0d2486e.jpeg

NIE UMIERA TEN, KTO ŻYJE W SERCACH BLISKICH!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 605

preloader

Komentarze 6

 
2500 znaków