id: zvzwc3

Na dalsze leczenie siostry

Na dalsze leczenie siostry

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 151 748 zrzutek i zebrali 1 196 694 410 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • Niestety, po długiej walce z chorobą Ania zmarła 19 maja 2020 roku,

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Moja siostra Ania w lipcu skończy 16 lat. Kilka lat temu trafiła do szpitala z nudnościami oraz zawrotami głowy. Tomografia komputerowa wykazała guza na móżdżku. Następnego dnia pilnie została przewieziona do szpitala im. Matki Polki w Łodzi, gdzie została wykonana operacja usunięcia guza. Powiodła się w 100 %. Niestety, to był dopiero początek walki. Badanie histopatologiczne wykazało, że jest to guz Medulloblastoma ze złośliwością IV stopnia. Mimo wszystko rokowania były dobre. Ania przeszła chemię i radioterapię. Wszystko wracało już do normy. Po dwóch latach od zakończenia chemioterapii w dzień 15 urodzin dostaliśmy informację, że na kontrolnym rezonansie wyszła wznowa. Ponownie wykonano zabieg usuwania guza i ponownie udał się w 100 %. Na konsultację udaliśmy się do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Niestety, nie otrzymaliśmy dobrych informacji. Diagnoza zmusiła nas do poszukiwania pomocy w medycynie innowacyjnej i niekonwencjonalnej.


Taką pomoc uzyskaliśmy w Gdańsku, w Centrum Medycznym im. św. Łukasza. Ania przechodzi tam serię zabiegów, terapii, przyjmuje różne suplementy oraz ma wprowadzoną specjalną dietę. Obecnie moja siostra jest w dobrej formie. Niedawno zaczęła chodzić na siłownię i wracać do normalnego życia. Jej stan zdrowia poprawił się. Markery wykonywane w Niemczech wykazują spadek. Niestety, napotykamy na nowe trudności, m.in finansowe. Leczenie kosztuje nawet kilka tysięcy złotych tygodniowo. Od początku leczenia (październik) dostaliśmy wsparcie od wielu znajomych i rodziny. Niestety, mimo iż zarówno ja, jak i rodzicie pracujemy i nie mamy problemów finansowych, to koszty leczenia w kwocie nawet kilku tysięcy złotych tygodniowo są dla nas zbyt wysokie i nie do udźwignięcia.



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 227

preloader