Moniówka w potrzebie
Moniówka w potrzebie
Our users created 1 234 156 fundraisers and raised 1 372 712 617 zł
What will you fundraise for today?
Updates3
-
Zamykamy kolejny etap prac remontu. Szczęśliwi :) Tworzym i działamy dalej.
Bardzo Wam dziękujemy, bo to WY wszyscy jesteście naszą tarczą antykryzysową ❤️
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Moniówka to marzenie, wiara w to, że nie ma rzeczy niemożliwych, to dowód na to, że jednak można, …się da. Moniówka to cisza, spokój, natura, to przede wszystkim Monika, teraz od jakiegoś czasu to też ja, Maciej. Pisząc te słowa siedzę właśnie na starych schodkach, gdzie uwielbiamy zaczynać wspólnie dzień od porannej kawy. Ze mną jest Kahlo i Lennon (na zdjęciu poniżej). Czuję ciepło wiosennego słońca, śpiew ptaków przerywa nagle solo dzięcioła na starym kasztanie, nad domem przeleciały żurawie, ktoś by mógł powiedzieć sielsko, cudownie, raj... dosłownie. Tutaj czas się zatrzymał a teraz wraz z nim stanął cały świat z powodu wirusa i choć brzmi to jak science fiction - nasze życie stanęło razem z nim.
Czas nas zatrzymał, a to już 14 lat, kiedy Monika tworzy ten kawałek raju. Bywało różnie, na początku nie było łatwo, były wzloty i upadki, mało kto wierzył, że się uda, ale wiara potrafi czyni cuda. Tutaj i ja znalazłem swoje miejsce na ziemi, zostawiłem miasto i poświęciłem się bez reszty na tworzenie wspólnie razem z Moniką. Sami zbudowaliśmy saunę, która w postaci starego stu letniego spichlerza przyjechała z drugiego końca Polski. Tylko dlatego, że to kawałek pięknej starej architektury, który warto ratować za wszelką cenę.
Dla wielu byliśmy inspiracją, wielu w nas uwierzyło, wielu doceniło to co robimy. Teraz z dumą możemy powiedzieć ,że się udało, było warto. Tyle dobrych rzeczy wydarzyło się przez te wszystkie wspólne lata, tyle spotkań, powrotów, uśmiechów, tyle ciekawych rozmów w kuchni, salonie przy kominku, tyle znajomości i zrodzonych przyjaźni...
Uczyliśmy się na błędach, wyciągaliśmy wnioski ale zawsze wierzyliśmy. Dostrzegł nas żółty przewodnik Gault & Millau, mieliśmy przyjemność pojawić się w obu edycjach przewodnika „Odetchnij od miasta”, były nagrody za najlepszą agroturystykę, pisała prasa....
Gotowaliśmy, bo Moniówka to wspaniała kuchnia, to zastawiony stół pełen darów warmińskiej wsi, kozich i krowich serów. To zapach porannej kawy z przyprawami, którą rano budzi nas Monika. To nasz ogród pełen warzyw prosto z grządki i owoców zerwanych z drzewa. To też a może przede wszystkim dużo serca i ciężkiej pracy.
To wreszcie ludzie, nasi Goście, Domownicy bo tak Was nazywamy. Organizujemy warsztaty kulinarne z mistrzami polskiej kuchni, warsztaty jogi. To nasi cudowni sąsiedzi, to wydarzenia kulturalne, w których mamy zaszczyt i przyjemność co roku uczestniczyć.
Piękny stary Warmiński dom wymaga troski. Kochamy każdy jego zakamarek, część z nich udało się teraz odczarować. Dokładamy wszelkich starań aby dom zachował swój oryginalny klimat i został domem otwartym dla następnych pokoleń. Wymaga to czasu i poświęcenia ale odnajdujemy w tym równowagę i przyjemność, taką mamy misję. Dlatego zamknęliśmy Moniówkę zimą i pełni energii rozpoczęliśmy gruntowny remont. Przyszedł czas by zmienić stary węglowy piec i być ekologicznym. Z odłożonych oszczędności mieliśmy sfinansować prace remontowe, a wiosną ponownie się otworzyć i wyjść na prostą. Jesteśmy zamknięci od stycznia i do dnia dzisiejszego bez wpływów - z czego zdawaliśmy sobię sprawę i wiedzieliśmy, że musimy zaplanować domowy budżet tak, żeby być bezpiecznym do ponownego otwarcia Moniówki, lecz w tym momencie nie wiadomo, kiedy to nastapi. I tutaj pojawił się problem, którego nie byliśmy w stanie przewidzieć.
Teraz przyszło o to wszystko znowu powalczyć.
Dlaczego zbieramy. Cała branża turystyczna a razem z nią miejsca takie jak Moniówka przestały funkcjonować. Nikt z nas nie spodziewał się, że obecna sytuacja będzie miała taki obrót, niefortunnie nas dodatkowo zaskoczyła w środku remontu. Dlatego postanowiliśmy nie czekać z założonymi rękami tylko działać, nie chcemy mieć poczucia, że nic nie zrobiliśmy. Możliwości jest wiele, w obecnej sytuacji to właśnie jedna z nich. Są ludzie odważni są też szaleni ale są też tacy, którzy są szalenie odważni. Długo myśleliśmy nad decyzją, i muszę przyznać, że nie jest ona łatwa ale bez Was i Waszego wsparcia, faktu przestoju Moniówki, który jeszcze potrwa nie wiadomo jak długo, sami nie damy rady poskładać tych wszystkich elementów i przetrwać kryzys. Każdą wpłaconą złotówkę przeznaczymy na bierzące zobowiązania zwiazane z Moniówką i dokończenie remontu. Razem mamy wpływ na nasze życie i świat wokół nas. Nam zależy, żeby był on trochę lepszy niż wczoraj.
Wspólnie stworzyliśmy miejsce prawdziwe z krwi i kości do którego chce się wracać, gdzie można odetchnąć od miasta, pędzącego świata, który na naszych oczach właśnie się zatrzymał. Wierzymy, że z Waszą pomocą razem przetrwamy ten trudny czas, i wyniesiemy z tego mądrość, a Moniówka ruszy pełną parą i znowu spotkamy się pod jabłonką w ogrodzie na szarlotce.
…bez Was nie byłoby Moniówki.
Dziękujemy…
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Offers/auctions 6
Buy, Support.
Buy, Support. Read more
Created by Organiser:
20 zł
Sold: 7
150 zł
Sold: 5
150 zł
Sold: 3
250 zł
Sold: 2
500 zł
Sold: 1
Moniówka to cudowne miejsce! Już nie mogę doczekać się ponownych odwiedzin❤️
Kochani, jesteśmy z Wami
Dziękujemy, to widać, słychać i czuć ❤️
MIŁOŚĆ ❤
Miłość się mnoży, jak się nią dzielimy. Dziękujemy za tę MOC ❤
Byliśmy i uwielbiamy! Całym sercem wierzymy że się uda bo bardzo chcemy do Was kiedyś wrócić!
Dziękujemy za dobre słowa i wpłatę, wiemy na pewno, że się uda !!! czekamy na Was w Moniówce
Trzymam za was kciuki, nigdy u was nie byłam, ale mam nadzieje ze wkrótce się uda :)
Dziękujemy za kciuki :) czekamy z otwartymi ramionami w Moniówce