Organiser's profile
Magdalena Łazarska
Nazywam się Magdalena Łazarska. Od ponad 20 lat jestem wolontariuszem Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt we Wrocławiu- kiedyś na Skarbowców, teraz na Ślazowej. Pozaa tym aktywnie współpracuję z kilkoma - głównie wrocławskimi- fundacjami (Koci Zakatek, 2plus 4 itd ). \r\nProwadzę tzw DOM TYMCZASOWY, czyli coś w rodzaju rodziny zastępczej dla zwierzaków w potrzebie... Są to głównie psy i koty, ale trafiaja się też ptaki, gryzonie i inne stworzenia. Te które potrzebują pomocy "specjalnej", czyli w schronisku, czy na ulicy nie mają szans na przeżycie, lub znalezienie domu. \r\nStare, niepełnosprawne, chore, bardzo młode, po wypadkach.... Często skrzywdzone przez człowieka- takie, które potrzebują czasu i indywidualnej pracy, żeby znów zaufać. Dzikie, które nigdy nie nauczyły się żyć z ludźmi. \r\nŻeby takie zwierzę doprowadzić do zdrowi, sprawności i "adopcyjności", potrzeba czasu, cierpliwości, pracy i.... pieniędzy. Na jedzenie, sprzęt, żwirek. Na weterynarzy- szczególnie, że dużo zwierzaków trafia do mnie w stanie wymagającym intensywnego leczenia, operacji, rehabilitacji itd.\r\nPrzez te lata takich zwierzat miałam pod opeiką kilkaset. Większość znalazła nowe domy, niektórych niestety nie udało się uratować, nieliczne zostały u mnie jako tzw rezydenci (głównie zwierzaki niedadopcyjne).\r\nOd 10 lat mieszka ze mną jako taki rezydent suczka na wózku- Kraksa. Porzcona po wypadku, zaniedbana. Po zagojeniu- pies hiperaktywny, i wulkan radości, mimo poważnego kalectwa... Obecnie w domu sa jeszcze sparaliżowane pies (Gizmo) i kot (Nózkin)- szukające domów; jest Piku- rezydentka z zespołem wad, neurologiczna Perełka i trójnogi Cormac.... \r\n\r\nJednocześnie od wielu lat zmagam się z podstępnym choróbskiem, czyli depresją. W wielu okresach życia poważnie utrudniała mi pracę, zarabianie, normalne funkcjonowanie.... i czasem tylko potrzebujące pomocy zwierzaki były bodźcem do dalszej walki.......