Sprawa jest. Mój daleki kuzyn Andrij Andrijovych Korshnyak walczy w Ukrainie. To dobry chłopak. Gdy w 2018 roku przemierzałem na rowerze Ukrainę z Kornelem Drążkiewiczem to Андрій Бойчук, Anatoliy Boychuk i właśnie Andrij Korshnyak przyjęli nas po królewsku. Na początku miałem wrażenie, że nieco nieufnie, bo kontakt miałem z tatą dwóch pierwszychВалерій Бойчук i to on polecił nas ugościć, bo tak każe obyczaj. Jednak ta nieufność bardzo szybko minęła, a chłopaki okazali się wspaniałymi gospodarzami, przewodnikami i kierowcami. Właśnie ta ostatnia funkcja należała do Andrija Korshnyaka. Żeby odróżnić go od Andrzeja Gospodarza nazwałem go Andrzejem Kozakiem, jeździł jak szatan chcąc pokazać nam jak najwięcej ziemi moich przodków. Dlatego jeśli ktoś chce pomóc to oddział Andrzeja potrzebuje samochodu, a nikt nie prowadzi tak jak on!Do uzbierania jest 3000 USD, mają już 1000 USD, zatem brakuje 2000.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Zrzutka została zakończona, przekazuję środki na zakup auta :) Bardzo dziękuję za wsparcie!
Slava Ukrainie! 🇵🇱🇺🇦