Rozpoczęcie Tranzycji / Transition Start
Rozpoczęcie Tranzycji / Transition Start
Nasi użytkownicy założyli 1 256 386 zrzutek i zebrali 1 434 401 392 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam,
Urodziłem się w ciele kobiety, co od zawsze sprawiało, że nie czułem się sobą. Od marca 2024 roku przyjmuję testosteron, a moje ciało zaczęło odzwierciedlać to, kim naprawdę jestem – mężczyzną. Do pełni komfortu brakuje mi jednak operacyjnego usunięcia piersi oraz dalszych kroków w tranzycji.
Proces ten rozpocząłem kilka lat temu, ale jego tempo było uzależnione od wielu przeszkód – zarówno finansowych, jak i systemowych. Pierwsze kroki podjąłem na ulicy Dolnej w Warszawie, gdzie dowiedziałem się, jak wygląda ścieżka tranzycji. Niestety pandemia spowodowała, że kolejna wizyta odbyła się dopiero po roku, a sprawy nie posunęły się do przodu. W końcu jednak ruszyłem z leczeniem hormonalnym, a teraz nadszedł czas na kolejny, bardzo ważny krok – mastektomię.
Na co dzień moja dysforia związana z klatką piersiową znacząco utrudnia mi życie. Unikam basenów, plaż, nie mogę czuć się swobodnie latem w zwykłej koszulce. Ludzie widzą we mnie mężczyznę, ale piersi, choć niewielkie, wciąż są widoczne – to powoduje nie tylko dyskomfort, ale też sytuacje pełne niezręczności czy niezrozumienia. Każda wizyta w urzędzie, banku czy u lekarza wiąże się z tłumaczeniem, dlaczego w dokumentach widnieje żeńskie imię i że nie podszywam się pod kogoś innego. To stresujące i męczące.
Znalazłem klinikę, w której koszt mastektomii wynosi od 16 do 22 tysięcy złotych. To ogromna kwota, której sam nie jestem w stanie pokryć. Wiem, że wielu osobom nie udaje się zebrać pełnej sumy, dlatego nie oczekuję cudów – ale każda, nawet symboliczna wpłata, przybliży mnie do celu. Jeśli możesz mnie wesprzeć, będę ogromnie wdzięczny.
Dziękuję za każdą pomoc.
(załączam swoje zdjęcie)
Hello,
I was born in a female body, and this has always made me feel that I was not truly myself. Since March 2024, I have been taking testosterone, and my body has begun to reflect who I really am—a man. However, I still cannot feel completely at ease until I undergo breast removal surgery and take further steps in my transition.
I began this process a few years ago, but its progress has been hampered by many obstacles—both financial and systemic. I took my first steps on Dolna Street in Warsaw, where I learned about the transition process. Unfortunately, the pandemic meant that my next appointment was delayed by a year, and no further progress was made. Eventually, I started hormone therapy, and now the time has come for the next, very important step—a mastectomy.
Every day, the dysphoria I experience regarding my chest significantly affects my life. I avoid swimming pools and beaches, and I cannot feel comfortable wearing a regular t-shirt in the summer. People see me as a man, yet my breasts, although small, remain visible. This not only causes discomfort but also leads to awkward and misunderstanding situations. Every visit to an office, bank, or doctor requires me to explain why my documents bear a female name and that I am not pretending to be someone else. It is both stressful and exhausting.
I have found a clinic where the cost of a mastectomy ranges from 16,000 to 22,000 złoty—a huge amount that I cannot afford on my own. I know that many people struggle to gather the full sum, so I do not expect miracles; however, every contribution, even a symbolic one, brings me closer to my goal. If you can support me, I would be immensely grateful.
Thank you for any help.
(Attached is my photo)

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.