id: 22uvrw

na prywatne leczenie nowotoru piersi z przerzutami 4 stopnia

na prywatne leczenie nowotoru piersi z przerzutami 4 stopnia

Nasi użytkownicy założyli 1 232 295 zrzutek i zebrali 1 366 649 539 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Mam 55 lat. 3 lata temu zdiagnozowano u mnie nowotwór piersi z przerzutami do węzłów chłonnych obojczykowo - szyjnych , do kości i szpiku kostnego. Nowotwór 4 stopnia. Usłyszałam, że mam 4 % szans na wyleczenie. Długie, bardzo długie diagnozowanie i brak chęci leczenia ze strony lekarzy. Dowiedziałam się, że do końca życia będę poddawana chemioterapii paliatywnej i radioterapii paliatywnej. Dotychczas byłam czynną nauczycielką, babcią, matką, żoną i nagle słowo "opieka paliatywna". Ale na mojej drodze znalazła się grupa aniołów. Oprócz tradycyjnego leczenia, czyli chemioterapii i hormonoterapii podjęłam pracę z fitoterapeutkami, lekarzem medycyny niekonwencjonalnej, holistycznej. Zawierzyłam Bogu. Zaczęłam przyjmować dodatkowe suplementy. Zmieniłam dietę. Zmieniłam sposób myślenia, nawyki. Początkowo guzy się zmniejszały, w sierpniu nastąpił nawrót i guzy rosną, pojawiają się w nowych miejscach. Usunięto mnie z programu onkologicznego w szpitalu. Nie poddaję się, leczę się już prawie tylko prywatnie, przede mną jeszcze bardzo długa droga. Niestety, prywatne leczenie, badania, dojazdy, suplementy bardzo drogo kosztują. Nie mogę pracować zawodowo ze względu na stan zdrowia i sama sfinansować swojego leczenia. Mam orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym. Sama już nie jestem w stanie funkcjonować. Dlatego zwracam się o pomoc. Dotychczas wspierałam ludzi chorych i potrzebujących, teraz sama potrzebuję wsparcia.

Serdecznie dziękuję za każdą wpłatę ♥️

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 11

 
2500 znaków