Szanowni krewni, przyjaciele, rodacy.

W imieniu Marka i jego rodziny zwracam się do Was z prośbą o pomoc.

Marek podczas prac na strychu spadł z 7 metrów na głowę, odniósł poważne uszkodzenia kręgosłupa ( pęknięty kręg 7), oraz poważne 20cm pęknięcie głowy. Obecnie jego stan jest stabilny, ale wymagana jest ciągła opieka medyczna , badania itp. Lekarze zastanawiają się nad operacją kręgosłupa. Marek obecnie jest unieruchomiony w gorsetach i wymaga ciągłej uwagi , oraz opieki , gdyż nie jest w stanie samodzielnie o siebie zadbać. Lekarze twierdzą, że Marek ma dużą szanse, by wrócić w dużym stopniu do normalnego życia, ale czeka go ciężka przeprawa i długa rehabilitacja.

Dla tych, którzy go nie znają:

Marek jest bardzo pogodnym i szczerym człowiekiem, jest szczęśliwym mężem, oraz tatą trzech córek, na nieszczęście jedynym żywicielem rodziny, której w jednej chwili cały świat zawalił się na głowę.

Kochani

pomóżmy razem przetrwać im ciężkie chwile i wrócić Markowi do normalnego życia, by mógł odzyskać zdrowie i siłę, żeby samodzielnie zadbał o swoją rodzinę.

Moi drodzy

Każda złotówka jest ważna , pomóż ile możesz.

Udostępniajmy tą zrzutkę na wszystkich profilach i portalach.

Pomóżmy im uwierzyć. że rodzina , przyjaciele, Polacy zawsze w ciężkich chwilach jednoczą się i wzajemnie wspierają.

Pamiętajmy że

DOBRO WRACA.

Z góry serdecznie dziękuję za pomoc dla Marka i jego rodziny.