Śmierć przyszła po nasze kocięta
Śmierć przyszła po nasze kocięta
Nasi użytkownicy założyli 1 242 637 zrzutek i zebrali 1 392 719 666 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Wszystko co najgorsze zaczęło się u nas od caliciwirozy. Nie sądziliśmy, że może być jeszcze gorzej.. A jednak :(
Zaczęło się od Miłki. Spędziła ona kilka dni w lecznicy, potem także musiała posiedzieć przed i po tomografii, którą miała w poniedziałek. Z tomografii wróciła w bardzo złym stanie, już we wtorek umarła :( Mieliśmy w domu jeden test na panleukopenię, który natychmiast wyszedł dodatni.. Potrzebujemy dodatkowej surowicy na PP.
Od tego momentu walczymy o życie dzieciaków. Niestety, jak na razie nie wygrywamy. Odeszło nam już 13 z 33 :( Surowica u niektórych raczej zadziałała - wyglądają dobrze, bawią się, jedzą.
Dalej jednak potrzebujemy wsparcia, tym razem na leki podnoszące odporność dla kociaków bez objawów, środki dezynfekujące do mieszkania, do rąk, a przede wszystkim leki dla kociąt, które wciąż walczą - kroplówki, antybiotyki, leki przeciwwymiotne. Musimy zaszczepić wszystkie koty, które były szczepione więcej niż 3 lata temu. Nie poradzimy sobie sami, a nie chcemy się poddawać :(
Jesteśmy rodziną, która poświęciła się ratowaniu i opiece nad bezdomnymi kotami. Maluchy czasem wymagają leczenia, badań, których nie jesteśmy w stanie zorganizować na talony miejskie.
Nie jest nam łatwo, ale nie potrafimy się z tego wycofać, cieszy nas każdy kolejny koci ogonek w nowym, bezpiecznym domu. Staramy się nikomu nie odmawiać pomocy, jeśli nie możemy pomóc osobiście, szukamy pomocy gdzie indziej. Nie przejdziemy obojętnie obok potrzebującego zwierzaka. Odkarmiamy, leczymy, szukamy najlepszych domków. Sterylizujemy dzikie, wolno żyjące koty, by zapobiegać bezdomności.
Chcemy dalej pomagać, jesteśmy w stanie to udźwignąć, jeśli chodzi o fizyczną opiekę, ale potrzebujemy Waszego wsparcia finansowego. Jeśli ktoś chciałby bliżej zapoznać się z naszą działalnością, zapraszamy na facebooka na stronę Dom Tymczasowy u Renaty "Koty z przystani". Jeśli ktoś chciałby pomóc, a nie chce wpłacać pieniążków, z chęcią przyjmiemy karmę oraz żwirek dla naszych podopiecznych.
Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy ❤
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymajcie się i walczcie maluszki ????