id: 23kdzk

Miruś walczy o życie ! Zbiera na wizytę u onkologa i dalsze leczenie.

Miruś walczy o życie ! Zbiera na wizytę u onkologa i dalsze leczenie.

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 151 516 zrzutek i zebrali 1 196 602 744 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności32

  • Zrzutka 4628 zł + ze zrzutki Zezika 280 zł + 100 zł poza zrzutki =5008 zł

    Rachunki 5301,74 zł + dług u weta 360 zł = 5661,74 zł

    Zrzutka na minusie - ;( 653,74 zł . Jutro dojdą kolejne leki do wykupienia :(



    wzGilQEesaGNFYbp.jpgy0OSTx6T5izcUytp.jpgf7mAwQSG1yEIDeFs.png

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

EDT. 30.11.2022

Niestety od początku roku wszystko się zmieniło. Stan zdrowia Mirusia się pogorszył. Od ponad miesiąca ma ostrą biegunkę i nie reaguje na żadne leki. Nefrolog u którego się leczył skierowała Mirusia do onkologa. Koszty badań, leków, dobierania jedzenia i jeżdżenia do innego miasta na leczenie są ogromne. Miruś jest na skraju życia i śmierci, ale walczy i prosimy bardzo o pomoc bo może uda się go uratować tylko trzeba znaleźć dokładną przyczynę biegunek.


Miruś trafił do mnie wraz ze starsza siostrą Mizią z działek, mieli zostać wykastrowani i wrócić na działki, ale byli bardzo chorzy. Leczenie Mizi po kilkunastu miesiącach udało się ogarnąć, ale u Mirusia ciągle coś się ciągnie. Najpierw silny stan zapalny dziąseł który został ogarnięty u stomatologa niestety problem jeszcze gorszy wrócił po roku bo juz trzeba było wyrwać wszystkie trzonowce i przedtrzonowce. Mirek ma nie całe 3 lata, a już nie ma zębów :( Do tego wyszedł problem z nerkami i ciągły ropny katar z jednej lewej dziurki nosa. Żadne antybiotyki i krople nie działały. Z posiewu nic nie wyszło. Ostateczna nadzieja jest w tomografie który pokaże co się dzieje. Jest coraz gorzej bo od 2 dni leci ropa z krwią :( Wydzieliny jest coraz więcej. Miruś to jeden z 20 kotów które mam pod opieką. W większości staram się ogarnąć sama, ale jak sie choroby kumulują, a nie przygarniam zdrowych zwierząt to niestety ciężko wyrobić.

Mirek zbiera na tomograf z kontrastem i prawdopodobnie ze względu na nerki będzie w znieczuleniu wziewnym i badania rozszerzone przed tomografem.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 106

preloader

Komentarze 3

 
2500 znaków