id: 24tt5c

Zbieram chociaż na pokój w Łodzi.

Zbieram chociaż na pokój w Łodzi.

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 156 658 zrzutek i zebrali 1 200 767 354 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Nawet nie wiem od czego zacząć, a przecież zależało mi na tym aby ten opis był w miarę długi. Mam już wszystkiego dość, chodź niektórzy twierdzą, że zakładanie zrzutki jest jak stanie z kubkiem pod kościołem. Czasy są ciężkie, ale wierzę, że ktoś może uwierzyć w moje godne życie, dopiero teraz mam ku temu odwagę. Założyłem tę zrzutkę po to aby móc uzbierać na mieszkanie albo chociaż pokoju.


Jestem niepełnosprawny i rodzice zmusili mnie do renty, mam także zaburzenia lękowo - depresyjne. Wiem, że możecie to potraktować jak wyłudzanie pieniędzy od ludzi, ale na te chwilę to czuję, że nie mam innego wyjścia. Nie jest tak, że zupelnie nie mam pieniędzy, ale rodzice raczej jeszcze długo mi go nie kupią. Podejrzewam, że jakbym odkładał, to rodzice by się zozorientowali i zapytali na co, jeszcze zapewniając, że mi je kupią.


Zależy mi na zakupie mieszkania albo wynajęcie pokoju w Łodzi, bo chcę być dalej od rodziców, a nie mieszkać niedaleko nich w Otwocku. Zmieniłem kwotę zbiórki bo poprzednia starczy mi na niewiele czasu. Ja nawet brzydzę się dotykać tych pieniędzy z portfela, bo osobiście nie dałbym sobie renty. Czy da się jakoś zamrozić te pieniądze na koncie, tak aby nie były widoczne poza tą stroną? Proszę o wyrozumiałość, ludzie zbierają tu na filmy czy komputery, więc to chyba nic złego.


Jeżeli ktoś by zapytał dlaczego potrzebuję tego mieszkania, to chyba nie muszę tłumaczyć, że posiadam potrzebę odpowiedzialności i samostanowieniu o sobie. Wiem, że wielu młodych ludzi w Polsce nie stać na własne mieszkanie, a nawet jeżeli mają to czasem płacą za nie ich rodzice. Nie chcę być kolejnym człowiekiem, który wpisuje sie w te statystyki. Marzę o tym by pójść do pracy, nawet jeśli w tej chwili nie mam matury. Tyle muszę płacić za swoje zdrowie psychiczne.


Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości to śpieszę wyjaśnić, że nie jestem osobą ubezwłasnowolnioną. Boję się, że bez matury nie znajdę pracy w Łodzi czy jeszcze wcześniej. Martwię się, że nie pogodzę pracy z ponowną nauką do matury. Od października zamierzam iść na wolne słuchanie fizyki, chociaż jej nie umiem to bardzo lubię ten przedmiot. Chciałbym zostać wolnym słuchaczem na UKSW, ale obawiam się, że to jest płatne, nie stać mnie.

Pozdrawiam

Karol


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 15

200 zł
KR
Karol Radziszewski
200 zł
CD
Cezary Dobrakowski
50 zł
JS
Justyna
50 zł
 
Jakub Żulczyk
50 zł
 
Dane ukryte
37,50 zł
 
Dane ukryte
20 zł
KS
Katarzyna Sadowska
10 zł
JS
J S
5 zł
 
Dane ukryte
5 zł
Zobacz więcej

Komentarze 2

 
2500 znaków
  • JS
    J S

    Trzymaj się tam! Powodzenia

    5 zł
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Studiuję psychologię i sama mam problemy ze zdrowiem psychicznym, więc wiem co czujesz. Również mieszkam z rodzicami w tym momencie, ponieważ mam problemy ze znalezieniem pracy w moim stanie. Wierzę, że wyprowadzka zarówno Tobie, jak i mi, pomoże w tych problemach. Rodzice, chociaż są wsparciem, nie zawsze są tym wsparciem, którego w tym momencie potrzebujemy. Trzymam kciuki!

    20 zł