Na rehabilitację Joasi
Na rehabilitację Joasi
Nasi użytkownicy założyli 1 261 932 zrzutki i zebrali 1 449 199 311 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zbieramy na rehabilitację po udarze naszej serdecznej przyjaciółki, Joanny Kosmalowej. Joanna Kosmalowa jest pedagożką specjalną, dr. nauk pedagogicznych, wykładowczynią na Akademii Pedagogiki Specjalnej, psychoterapeutką, konsultantką i doradczynią organizacji pozarządowych, ale przede wszystkim - wspaniałą osobą, którą bardzo kochamy.
Joanna w maju 2021 miała udar, po którym trafiła do szpitala w Międzylesiu na oddział kardiologiczny. Tam przeprowadzono usunięcie zakrzepu obu tętnic płucnych i tracheotomię. Joanna była bez kontaktu z otoczeniem. W czerwcu 2021 została przeniesiona do prywatnego Ośrodka w Konstancinie na oddział dla chorych na sztucznym oddechu, bo tylko tam mogła otrzymać niezbędną pomoc. To były ogromne koszty dla najbliższych Joasi. Przebywała tam przez rok - do czerwca 2022 roku. W lipcu tego roku przewieziono ją do domu.
To cud, że po wielu miesiącach bycia pod respiratorem w specjalnym ośrodku wybudziła się, wróciła do domu, że możemy z nią sensownie rozmawiać, że wszystko rozumie i mocno ćwiczy, aby stanąć na własnych nogach, bo nie chodzi, a drżenie rąk i nóg uniemożliwia jej samoobsługę.
Próbujemy zorganizować dla niej wsparcie finansowe na pokrycie kosztów wypożyczenia sprzętu rehabilitacyjnego, rehabilitacji prywatnej 3 razy w tygodniu, opiekunki (2 godziny dziennie), leków (ok. 700,00zł/ mies.), środków higienicznych. Prosimy o pomoc!
Lidia Lempart (Stowarzyszenie ORaToR): Joanna Kosmalowa jest przyjaciółką moją i wrocławskiego Stowarzyszenia ORaToR od zawsze. To jest ten rodzaj przyjaźni, że można nie rozmawiać tygodniami, a bliskość trwa. W myślach, w gotowości do wspólnej pracy i zabawy. I do wspierania. Tuż przed chorobą (udarem), w 2021 roku, po długim okresie braku kontaktu, zadzwoniła, długo rozmawiałyśmy o życiu, radościach, zmartwieniach i planowałyśmy spotkanie we Wrocławiu. Do wieczora rozmyślałam o tej rozmowie, a po kilku dniach dowiedziałam się, że straciła przytomność i przebywa na OIOM-ie Kardiologicznym Szpitala w Międzylesiu, gdzie wykonano zabieg usunięcia skrzepu. Pomyślałam, że nasza rozmowa była jakaś inna, intymna. Joasia coś przeczuwała?
Pamiętam wszystko dobre co uczyniła dla mnie i naszego Stowarzyszenia. Zgodnie z zasadą, że długi oddaje się do przodu, pomagała rodzicom małych dzieci, kiedy tylko Jakub, jej syn,” stanął na własnych nogach”. Odległość pomiędzy Warszawą a Wrocławiem nie była problemem, kiedy w latach 90-tych organizowałam warsztaty i szkolenia czy też przyjmowaliśmy pierwszych zagranicznych gości, zainteresowanych naszą inicjatywą budowania pierwszego, niepublicznego Ośrodka Rehabilitacji dla dzieci z wadą słuchu i ich rodziców w Polsce. Bywało, że pracowała jako rodzic, specjalistka czy tłumaczka języka angielskiego non profit, bo takie były czasy.
My, ludzie ORaToRa pamiętamy jej pogodę ducha, erudycję, doskonałe przygotowanie merytoryczne, wrażliwość na potrzeby innych… Wielu z Was też zna taką Joannę.
Teraz to Joanna potrzebuje naszego wsparcia duchowego i finansowego. Ale terapia i rehabilitacja są bardzo kosztowne.
Pomóżmy jej w tym!
Aleksanda Lipińska, Wacława Sumara (Stowarzyszenie "Usłyszeć Świat"):
Joanna jest również naszą przyjaciółką, a także wielu rodziców i terapeutów ze Stowarzyszenia "Usłyszeć Świat". Zawsze mogliśmy liczyć na wysłuchanie naszych problemów i pomoc w ich rozwiązywaniu. Teraz przyszła nasza kolej, aby wesprzeć Joasię w jej dążeniu do osiągnięcia sprawności fizycznej. Dlatego włączmy się w dofinansowanie niezwykle kosztownej rehabilitacji. Każda, nawet najmniejsza wpłata, to dla Joasi krok do samodzielności.
Dziękujemy!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Joasiu, jesteś najdzielniejsza! 😘