Ratujmy życie Konrada, który sam nie bał się go ofiarować nam wszystkim.
Ratujmy życie Konrada, który sam nie bał się go ofiarować nam wszystkim.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 333 zrzutki i zebrali 1 348 510 457 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani aktualizacja sytuacji
Ciężko jest to opisać bo nie jestem lekarzem.
Wiadomość ze szpitala Konrad będzie wymagał rehabilitacji neurologicznej, logopedy, fizjoterapeutów i zależnie od stanu zdrowia pomocy innych specjalistów. Będzie musiał być objęty całodobowa opieka pielęgniarki ze względu na żywienie dojelitowe i ciągle pracujący respirator oraz konieczność monitorowania funkcji życiowych.
Konrad jest 25-letnim policjantem z krótkim stażem pracy, ale wielkim sercem do pomagania innym. Od zawsze chciał wstąpić do służb mundurowych i osiągnął swój cel.
Młody, ambitny, z wieloma pasjami i różnymi zainteresowaniami od motoryzacji po strzelnictwo, ale z nieodłączną w jego życiu adrenaliną. Kochający sport, mający wielu przyjaciół i duże plany na przyszłość, które przekreślił wypadek na służbie, w czasie gdy jechał ratować czyjeś życie.
Do wypadku doszło około godz. 13. Policjanci jechali na interwencję ul. Morską w kierunku centrum Gdyni. Radiowóz miał włączone sygnały świetlne oraz dźwiękowe. Na skrzyżowaniu ulic Morskiej i Swarzewskiej doszło do kolizji, w wyniku której radiowóz z dużą prędkością uderzył w latarnię.
Bardzo ciężki uraz głowy wymusił wprowadzenie w stan śpiączki farmakologicznej, w której utrzymywany był 3 tygodnie. Liczne złamania twarzoczaszki stworzyły środowisko do rozwoju bakterii prowadzących do bardzo poważnego wstrząsu septycznego. Sepsa spowodowała wyłączenie pracy nerek, powiększenie wątroby i problemy z układem krążenia. Doprowadziła finalnie do stanu zagrożenia życia. Konrad mimo wszystko walczy, wygrał z sepsą, pokonał zapalenie płuc, które rozwinęło się w skutek długotrwałego pobytu w szpitalu. Jego stan kliniczny ulega poprawie, ale tak na prawdę to dla niego dopiero początek walki o powrót do normalengo życia, ponieważ dalej oddycha przy pomocy respiratora, a prace nerek zastępuje hemodializator.
Czy pozwolimy by ten młody człowiek, który niósł pomoc innym , cieszył się kolejnym dniem w pracy, cieszył się zwykłymi rzeczami, nagle został sam?
Konrad jest wielkim fanem życia, ma wielu przyjaciół, wspaniałą rodzinę, Kochaną partnerkę życiową, która czeka przy nim w szpitalu dzień a czasem noc. Pomóżmy życiu powrócić. Dla niego, dla nich i dla nas wszystkich.
W służbie dla społeczeństwa poniósł wypadek dlatego też chcemy teraz jemu pomóc. Dobro wraca i teraz też to zrobi:)
Wierzę w Was.
Rehabilitacja i koszt z nią związany może być duży dlatego też działać trzeba.
Stan Konrada wymaga zaawansowanej rehabilitacji neurologicznej, ponieważ mimo odstawienia leków sedacyjnych (wprowadzających w stan śpiączki) Konrad nie odzyskuje świadomości. Tylko specjalistyczna terapia i stymulacja poprzez różne bodźcce może pomóc mu wyjść z tego stanu.
Razem z lekarzami dołożymy wszelkich starań, aby Konrad mógł dalej kontynować swoje pasje, aby dalej mógł pomagać innym i przede wszystkim wyszedł ze szpitala o własnych siłach. Jedyną przeszkodą jest kwestia finansowa, objęcie Konrada specjalistycznym leczeniem nie jest niestety w zasięgu możliwości rodziny, dlatego powstała właśnie ta zbiórka - zbiórka, która może nie tylko ocalić jego życie, ale dodatkowo może dać mu szanse to życie przeżyć wraz ze swoją partnerką, rodziną i przyjaciółmi. Jako młody chłopak ma przed sobą jeszcze całe życie i mnóstwo planów do zrealizowania, pomóżmy mu razem wrócić do zdrowia.
Serdecznie dziękuję za nominację;)
Niesamowite wyróżnienie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dla Konrada.
Walcz!!!
Wracaj do zdrowia!
Siły dla Konrada, ale też dla jego bliskich!
Walcz Konradzie....od matki innego młodego policjanta
Zdrowia Panie Konradzie