Leczenie i rehabilitacja mojej ukochanej żony
Leczenie i rehabilitacja mojej ukochanej żony
Nasi użytkownicy założyli 1 261 092 zrzutki i zebrali 1 447 215 440 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dzień dobry, razem z moją żoną Krystyną, z której chorobą walczymy od 10 lat, musimy prosić Was o pomoc. Jako mąż postanowiłem utworzyć zrzutkę w imieniu mojej żony.
Żona choruje na fibromialgie, jest to rzadka, nieuleczalna choroba, która powoduje silny ból całego ciała, wyczerpanie i nadwrażliwość na bodźce zewnętrzne, odrętwienie i wiele innych. Niestety żona cierpi także na choroby współistniejące, z którymi walczy osobno: przepuklina kręgosłupa, nadciśnienie i nerwica lękowa.
Walczymy o każdy dzień bez bólu.
W tej chwili moja żona bierze bardzo mocne leki przeciwbólowe, które uśmieżają ból tylko częściowo. Nie leczą one przyczyny choroby, której lekarze nie są w stanie ustalić. Leki te dodatkowo osłabiają oganizm i koncentracje.
Choroba odebrała żonie pracę i samodzielność. Niestety nie jest w stanie podjąć jakiejkolwiek pracy, a nawet samodzielnie funkcjonować, czy zadbać o siebie. Cały ciężar utrzymania nas i leczenia żony spoczywa na moich barkach, ale moje zarobki ledwo wystarczają na pokrycie podstawowych potrzeb, pomimo dużego wsparcia naszych synów.
Mimo bólu i osłabienia, żona naprawdę stara się zachowywać pozory normalności i ukrywać swoją chorobę. Niestety jest to coraz trudniejsze, ponieważ jej stan się pogarsza. Ale nie poddajemy się i walczymy na każdy możliwy sposób.
Pomimo starań, żonie nie przyznano żadnych świadczeń, w tym nawet z ZUS, jest też przed wiekiem emerytalnym. Obecnie ma II stopień niepełnosprawności i staraliśmy się o uzyskanie I stopnia, na razie jednak bezskutecznie.
Koszty rehabilitacji, leków oraz dostępu do lekarzy są ponad nasze możliwości, dlatego zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie.
Jedynie regularna i intensywna rehabilitacja może poprawić stan żony i pomóc odzyskać przez nią choćby część utraconej sprawności. Obecnie niestety często ze względu na brak finansów, jesteśmy zmuszeni rezygnować z wizyt rehabilitacyjnych żony, ponieważ ledwo stać nas na wykupienie podstawowych leków.
Właśnie dlatego tak bardzo potrzebujemy Waszej pomocy i będziemy wdzięczni za każde Wasze wsparcie i udostępnienie, które przybliża moją żonę do ulgi w cierpieniu i do powrotu do chociażby częściowego funkcjonowania.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.