Opowiem Wam w wielkim skrócie historię wspaniałej samotnej matki i jej 11 letniego nieuleczalnie chorego synka oraz o ich walce o największe a bardzo przyziemne dla większości ludzi marzenie-ŁAZIENKA . TAK, TAK!!! 21 WIEKU LUDZIE MARZĄ o łazience!!Dom w którym mieszkają wymaga gruntownego remontu, łazienka jest kompletnie nieprzystosowana do potrzeb chłopca i wymaga pilnego remontu. NIE GODZĘ się na to by matka nieuleczalnie chorego dziecka nie mogła go normalnie wykąpać, NIE GODZĘ się aby chłopca trzeba było myć w małej dziecięcej wanience, w zimnej i ciemnej łazience. Anię znam od dziecka wychowałyśmy się w jednej wsi. Potem każda poleciała w swoją stronę. W 2007 roku Ania urodziła drugiego synka jednak radość nie trwała długo. Z dnia na, dzień widać było że z Marcelkiem dzieje się coś bardzo złego. Marceli dostał oczopląsu i tracił umiejętność prawidłowego jedzenia i połykania. Nikt nie wiedział dlaczego. Mały tracił nabyte umiejętności. Przestał połykać, krztusił się. Założono mu sondę do karmienia. Zaczęły się ciągle wizyty lekarskie pobyty w szpitalu. Po drodze padło wiele przykrych słów nawet takie w stylu "niech go pani odda, nic z niego nie będzie!! Zmarnujesz sobie życie". W wieku 8 lat postawiono w końcu diagnozę Leukodystrofia Pelizaeusa Merzbachera. Ta podstępna choroba prowadzi do stopniowego zaniku mięśni i funkcji życiowych, aż do śmierci.Choroba zabrała im wszystko. Marcelek nie chodzi, nie siedzi, samodzielnie się nie przemieszcza, nie mówi Marceli to wspaniały chłopczyk mimo ogromnego cierpienia na codzień jest pogodny. Jego mama codziennie toczy walkę o poprawę jakości jego życia o chociaż malutki uśmiech na, twarzy syna. Anka to dziewczyna która nigdy nie narzeka, nigdy nie wola o pomoc prosi czasem nieśmiało po cichutko. W tym roku odwiedzając ich w święta widząc jak siada jej zdrowie pomyślałam dosyć do diabła trzeba w końcu o nich zawalczyć. Trzeba w końcu pomoc im z tą łazienką.Wiem że każdy z was ma, swoje góry z którymi codziennie się mierzy ale nie możemy odwracać wzroku od tych którzy nas potrzebują!! Będę wdzięczna za każde 5 zł które zbliży nas do realizacji ich marzenia Pomoc innym dodaje skrzydeł , POKAZUJE ŻE NIE LICZĘ SIĘ TYLKO JA ŻE WIDZĘ TEŻ DRUGIEGO CZŁOWIEKA!!!!