id: 286e9a

Na ratunek Kropeczce

Na ratunek Kropeczce

Nasi użytkownicy założyli 1 226 264 zrzutki i zebrali 1 348 294 396 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • VDTUIsi24x77xbhV.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Fip to nie wyrok, Na ratunek Kropeczce

Choroba zaatakowała Kropeczkę nagle. Radosny, słodki kot. Znalazła domek i jak to przed każdym przekazaniem kota do nowego domu, robiliśmy jej badania. Morfologia książkowa, więc młoda pojechała. Z dnia na dzień zaczęła coraz ciężej oddychać, diagnoza płyn w opłucnej.. ☹

Bez namysłu wysłałyśmy kotkę do lecznicy całodobowej w Milanówku na pilne odciągnięcie zalegającego płynu, który uciska na płuca.. Już widok lepkiego żółtawego płynu dał nam do zrozumienia z czym mamy do czynienia, ale wynik elektroforezy potwierdził najczarniejszy scenariusz ☹ FIP ;(

 

Na fip jest lek. Strasznie drogi....ale jest. Czy kocie życie powinno mieć cenę? Kim jesteśmy, żeby decydować o czyimś życiu.. ☹

Wszystkie zbiórki idą jak idą, ale czy to jest powód, żeby przejść obojętnie obok kota, który potrzebuje pomocy, a wyleczenie jest możliwe?

Nie wiem jak to nazwać, głupota, naiwność.. Finansowo nie stać nas nawet na to odsączenie płynu, a co dopiero 3 miesięczne leczenie drogim lekiem.

I wtedy widzimy wzrok kotki, taki niewinny, bezbronny.. I zdajemy sobie sprawię, że tak naprawdę jesteśmy jedynym ratunkiem dla tej małej istotki. Dopiero zaczyna życie, młodziutka, niespełna roczna kicia.. I mamy się poddać? Jak jej powiedzieć, że nie stać nas na to, żeby ona przeżyła..

No nie potrafimy tak, niestety… Podjęłyśmy leczenie. Za sam pobyt w lecznicy całodobowej i przeprowadzony zabieg zapłaciłyśmy już sporo. A to dopiero początek tej walki.

Zaraz po przeprowadzonym zabiegu Kropka od razu poczuła się lepiej. Nie zastanawiając się nad niczym wdrożyłyśmy natychmiast leczenie, na które kicia zareagowała od razu. Obecnie jest w trakcie kuracji. Czuje się świetnie, bawi się, rozrabia, radośnie mruczy kiedy wtula się w człowieka 😊 Lek bierzemy „na krechę”. Tylko na tą chwilę nasze zadłużenie za sam lek to 1850 zł, a dopiero zbliżamy się do połowy kuracji. W międzyczasie kicia jest kontrolowana przez weterynarza, regularnie badana.

Jesteśmy wdzięczne, że lecznica ma do nas takie podejście, że pomimo gigantycznego długu dalej chcą z nami rozmawiać, a pan który załatwia nam leki rozumie naszą sytuację. Ale nie będzie to trwało w nieskończoność. Zgłoszeń coraz więcej, a same chęci nie wystarczą.

Błagamy, pomóżcie nam uratować Kropkę!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 4

 
Dane ukryte
300 zł
 
zzg Gajo
50 zł
 
Klaudia
25 zł
 
Agnieszka
5 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!