AKTUALIZACJA 28.02.2024r.:

Przedstawiamy Wam naszego nowego podopiecznego - Tadeusza 🥰 

Kocurek pojawił się nagle około 2 tygodnie temu przy kocich budkach na jednym z wrzesińskich osiedli 🏠 

Wczoraj prosto z klatki - łapki przyjechał do naszego weterynarza. Jesteśmy bardzo wdzięczne za przyjęcie nas mimo późnej pory ❤️ 

Tadziu został zbadany i dokładnie obejrzany. Ktoś wybił kocurkowi przednie ząbki, z nosa i oczek leci ropa. Jest strasznie zawalony, charczy zamiast spokojnie oddychać. Wszoły urządziły sobie na nim nowy dom 😣

Na szczęście cierpienie kocurka zostanie przerwane 💪🏻 

Tadzinek dostał pokaźny zestaw leków, czekają go kolejne wizyty u weterynarza 🩺 Testy na choroby zakaźne wyszły na szczęście ujemne 🐱 

Trzymajcie kciuki za jego szybki powrót do zdrowia 🤒

____________________________________

Nasz nowy podopieczny - Orzeszek - prosi o pomoc w opłaceniu jej leczenia. 🥺💔

Wczoraj dostałyśmy zgłoszenie o kociaku przy ulicy Orzeszkowej we Wrześni. Na miejscu zastałyśmy przerażone kocie nieszczęście, przeraźliwie błagające o pomoc. 😓

Na szczęście, dzięki zaangażowaniu pań, które zgłosiły malucha, udało się go ekspresowo złapać i mogłyśmy od razu udać się do lecznicy. Z całego serca dziękujemy za pomoc w całej akcji. ❤️

W gabinecie weterynaryjnym kocurek został dokładnie obejrzany. 🩺

Na szczęście rana okazała się nie być bardzo niebezpieczna i dzięki szybkiej reakcji jesteśmy w stanie uniknąć poważniejszych powikłań. 

Oprócz rany, nasz Orzeszek ma też zaropiałe oczka i zawalone uszka, jest chudziutki, więc w najbliższych dniach czeka go spora liczba leków i wizyty kontrolne.

Antybiotyk, maść na ranę, leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, krople do oczu, leki odpornościowe, preparaty na odpchlenie, jak i odrobaczenie…💊💉

To wszystko kosztuje, dlatego i tym razem prosimy Was o wsparcie. 🙏🏻

Oficjalnie rozpoczęłyśmy kolejny kociakowy sezon, a toniemy w długach. 😣

Prosimy, pomóżcie zebrać nam pieniądze, żeby móc opłacać na bieżąco leczenie Orzeszka. 🥺