Cześć : )

3 lata temu przyszedł mi do głowy pomysł że chciałbym zagrać koncert z chórem, najlepiej dużym chórem. Wiedziałem że będzie to utwór improwizowany i będzie mega smutny i ładny mówiąc najprościej - tak wyglądały moje notatki jak tylko wpadło mi to do głowy. ,,Ładny bardzo smutny utwór z chórem na 43 minuty, Koncert jest obserwacją procesu naprawiającej się samoczynnie maszyny''.

W listopadzie 2023 roku usłyszałem chór 441 Hz z Gdańska i pomysł wrócił, a wręcz byłem pewien że musimy go zrealizować. Po wstępnych rozmowach z artystami, którzy zdecydowali się wziąć w tym udział mogę powiedzieć że chcemy zrealizować koncert w listopadzie 2024 roku w Centrum Św Jana w Gdańsku.

Jest to możliwe i Nadbałtyckie Centrum Kultury jest chętne do współpracy.

Skład zespołu :

Chór kameralny 441hz https://441hz.pl/

Kit Downes (UK/DE) - Organy hammonda https://www.kitdownesmusic.com/music/

Biliana Voutchkova (BG/DE) - skrzypce http://www.bilianavoutchkova.net/

Albert Stensen (PL) - kornet/fx https://www.albertstensen.com/

Łukasz Czekała (PL) - skrzypce https://soundcloud.com/lcmusic

Zbigniew Chojnacki (PL) - akordeon amplifikowany /kompozycja https://linktr.ee/zbigniewchojnacki_solo

W listopadzie 2023 roku złożyliśmy wniosek na zamówienia kompozytorskie, jednak nie otrzymaliśmy dofinansowania na zrealizowanie projektu. Pierwsza część koncertu jest już napisana, tj. partia chóru, obecnie piszę dalszy ciąg iii

tutaj wkraczacie wy, słuchacze :)

Macie możliwość i wielką siłę sprawić żeby ten pomysł doszedł szybko do skutku i będziecie mogli przyczynić się i uczestniczyć w tworzeniu jak i również wykonaniu tego koncertu.

Moim zdaniem jest to niezwykła rzecz gdzie można usłyszeć 30 osobowy chór, akordeon, dwie pary skrzypiec kornet i organy hammonda grających komponowano - improwizowaną muzykę, która jednocześnie jest potężna i minimalistyczna w swoim wyrazie, a przy tym jest komunikatywna z szeroką publicznością. Jeśli chcecie tego wysłuchać, spotkać się zobaczyć to na żywo to jesteśmy wdzięczni za wsparcie!!! :) Dla zainteresowanych poniżej szczegółowy opis utworu :)

Pozdrowienia,

Zbyszek

PS.

"Glitch Part" - koncert na chór kameralny 441 hz i 5 improwizatorów

Trzyczęściowy koncert akordeonowy z warstwą improwizowaną na 30-osobowy chór kameralny i improwizatorów (w tym akordeon). Improwizatorzy mają określoną jedynie formę utworu i wysokość dźwięku. Połączenie skomponowanej struktury chóralnej z nieprzewidywalną improwizacją 5-ciu instrumentalistów.

Koncert jest obserwacją procesu naprawiającej się samoczynnie maszyny. Wokalny minimalizm i przenikające go zakłócenia/zniekształcenia, które wywołuje elektronika, mają za zadanie stworzyć aurę kojącego zimnego mroku jednocześnie przeistaczającego się w spokojny blask.

Długość: 43 min

Trzyczęściowy koncert improwizowany na 30-osobowy chór kameralny i pięciu improwizatorów (w tym wiodący głos akordeonowy), którzy mają określoną jedynie formę i wysokość dźwięku, jest tak naprawdę przeniesieniem języka muzycznego Zbigniewa Chojnackiego, który przez ostatnie 6 lat koncertował solo, eksperymentując na akordeonie przetwarzanym elektronicznie.

Pomysł przeniesienia struktur akordeonowych, improwizacji przetwarzanych elektronicznie na chór odda tym samym kluczowe dla artysty połączenie minimalizmu z towarzyszącym maszynom (urządzeniom elektronicznym) efektem zgrzytu, trzasków, wrażenia pewnego brudu i niedoskonałości w jednocześnie zaplanowanej i łagodnej tonalnie formie.

Warstwa improwizowana jest podtrzymywana i wpleciona w kompozycję poprzez umieszczenie 5ciu wybitnych improwizatorów grających jednocześnie na instrumentach, które mogą korespondować z ludzkim głosem i reagować na żywo na zapisaną w głosach chóru 441 Hz partię wokalną.

Rozbudowana formuła czasowa tj. 43 minutowy koncert oraz zwarta 3-częściowa forma, dają możliwość uzyskania efektu transu, a jednocześnie przez minimalistyczny wydźwięk kompozycji, kierują uwagę słuchacza na całą paletę drobiazgów i połączeń dźwiękowych, które mogą być również interpretowane jako naprawiająca się maszyna (co zawiera się również w tytule dzieła).

Trzecim najważniejszym elementem koncertu jest jego unikatowość ze względu na stale rozwijającą się partię improwizowaną.

Wszyscy zgromadzeni tj. publiczność, muzycy jak i sam kompozytor, są słuchaczami na bieżąco się formującej kompozycji – naprawiającej się samoczynnie maszyny. Tym sposobem dzieło jest ciągle żywe i za każdym razem przeprowadzone w inny sposób. Niemożliwe do określenia przed skończeniem.