Witam. Mam na imię Justyna. Od 14 lat choruje na nieuleczalna chorobę Zespół Devica, objawiajaca się zapaleniem rdzenia kręgowego i nerwów wzrokowych. Od tamtego czasu poruszam się na wozku inwalidzkim. Moj stan zdrowia lekarze oceniają jako ciężki i niestety nie rokujący poprawy, ponieważ koszt leków wstrzymujących chorobę sa zbyt wysokie, szacowane na ok 1,6 mln dolarów.

Dzięki datkom z 1% udalo mi sie zakupić 12 lat temu wózek elektryczny, bez którego nie wyobrażam sobie życia. Dzięki niemu moge byc w miarę samodzielna. Mogę poruszać się po domu, mogę wyjść na spacer z córką i mężem. Niestety po tylu latach użytkowania, akumulatory, które są w tym wózku niezbędne wymagaja wymiany. Koszt takich akumulatorow to kwota wyceniona przez producenta na 7.500 zl.

Liczę, że znajdą się osoby, które zechcą mnie wesprzeć w tej zbiórce.

Bez wózka i akumulatorów jestem więźniem we własnym domu.

Jesli chciałbyś mi pomóż, będę ogromnie wdzięczna. Mam nadzieję, że są jeszcze wśród nas ludzie, którym nie jest obce cierpienie. Dziękuję ❤❤❤