Na życie Myszy
Na życie Myszy
Nasi użytkownicy założyli 1 231 905 zrzutek i zebrali 1 365 443 227 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mysza ma dopiero pięć lat, jest moim prywatnym koniem i pomimo tak młodego wieku wiele problemów już za nami. W zeszłym roku zauważyłam u niej delikatne objawy wrzodowe.
Mała intensywność objawów pewnie uśpiłaby czujność niejednego doświadczonego właściciela koni, ja jednak posłuchałam intuicji i... okazało się, że słusznie. U Myszy zdiagnozowano wrzody trzeciego stopnia, które wymagały długiego i bardzo kosztownego leczenia. Niemałym wysiłkiem udało mi się pokryć koszty nadwyrężając całkowicie swój
budżet.
Kiedy myślałam, że wszelkie kłopoty już za nami, a plan postępowania z Myszą (uwzględniający dbanie o jej dietę, profilaktyczne badania i suplementację) jest dobrze poukładany, przy tym ja przygotowana finansowo na tę okoliczność stało się coś, co stało się koszmarem. Wiedziałam, że posiadanie zwierzęcia wiąże się z odpowiedzialnością, a że niestety konie nie należą do zwierząt o szczególnej odporności na wszelkiego rodzaju problemy zdrowotne dostałyśmy cios z zupełnie niespodziewanej strony. Pewnego dnia zauważyłam, że Mysza nie chce jeść. W pierwszej chwili pomyślałam, że wrzody powróciły, ale kiedy przyjrzałam się klaczy okazało się, że z jednej strony ma lekko opuchnięty pysk.
Pierwsza diagnoza wskazywała na pęknięty ząb trzonowy. Diagnoza ta nieco mnie podłamała, ale byłam pełna nadziei, że zabieg dentystyczny przeprowadzony w stajni pozwoli na rozwiązanie problemu. Niestety okazało się to nie możliwe. Po licznych badaniach, zdjęciach RTG i konsultacjach z najlepszymi specjalistami w kraju i za granicą finalnie okazało się, że jest tylko dwóch weterynarzy w Polsce, którzy są gotowi podjąć się leczenia (klinika dr Pawła Golonki we Wrocławiu i dr. Rafał Pędziwiatr w Krakowie). Diagnoza wskazuje na obecność nadliczbowego zęba trzonowego usytuowanego poziomo, w poprzek szczęki. Jest to niesamowicie rzadko spotykana anomalia. Mam do czynienia z końmi od ponad 20 lat i nawet nie słyszałam o takiej możliwości. Ząb, który zlokalizowany jest poziomo jest całkowicie zablokowany przez prawidłowy trzonowiec. Operacja polegać będzie na usunięciu w pierwszej kolejności zęba wypychanego do zewnątrz, następnie nawierceniu i nagwintowaniu tworu patologicznego i bardzo ostrożnym wyjęciu, gdyż zaraz obok znajduje się tętnica podniebienna co stwarza wysokie ryzyko wystąpienia krwotoku.
Wykonanie zabiegu wiąże się z potrzebą pozostawania konia w klinice przez minimum dwa tygodnie (jeżeli wszystko pójdzie bez najmniejszych komplikacji) do dwóch miesięcy, jeżeli pojawią się problemy. Koń z tendencją do wrzodów musi być wsparty farmakologicznie przy tak olbrzymim obciążeniu stresem: podróż do kliniki, operacja, zmiana otoczenia, zmiana miejsca, zmiana rutyny dnia codziennego. Dlatego do kosztów samej operacji i leczenia, a także transportu, muszę doliczyć jeszcze koszty leków przeciwwrzodowych. Koszt operacji został wyceniony na mniej więcej 10 000zł. Po zakończonym dopiero co leczeniu wrzodów nie dysponuję taką kwotą. Leki przeciwwrzodowe, transport do kliniki na drugi koniec Polski, będą mnie w sumie kosztować kolejne 3000zł. Jestem przerażona, bezsilna i zupełnie załamana. Jeżeli nie uda mi się uzbierać potrzebnej kwoty w najbliższym czasie, dojdzie do pogłębienia stanu zapalnego, w jego następstwie pojawi się infekcja ropna, dojdzie do zwężenia dróg oddechowych i zaprzestania pobierania paszy.
Stoję przed jednym z najtrudniejszych wyborów: walczyć i dać jej życie czy jak najszybciej poddać ją eutanazji, by skrócić ból, który odczuwa. Jest to sytuacja 0-1. Jestem załamana, że nie mam możliwości pomóc jej sama, że muszę zwracać się do Was z tak ogromną prośbą i że nie jestem w stanie zapewnić jej leczenia we własnym zakresie. Dumę chowam do kieszeni, tu chodzi o bliską mi istotę i nie tylko jej zdrowie, ale i życie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
3mam kciuki!
Trzymam kciuki ❤️