id: 2b6ky4

Na nowy start dla Justyny

Na nowy start dla Justyny

Nasi użytkownicy założyli 1 226 061 zrzutek i zebrali 1 347 831 666 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Historia Justyny to dowód na to, że warto walczyć o siebie. Mama dwóch małych dziewczynek w wieku 4,5 roku i 18 miesięcy przez wiele lat była ofiarą przemocy ze strony swojego partnera. Mężczyzna nadużywał alkoholu i narkotyków. Pracował jedynie dorywczo, a to co zarobił przepijał w kolegami. 


Do tej pory rzeczywistość Justyny to był mały pokój w starym domu pod lasem bez łazienki i bieżącej wody. Do tego przemoc, wyzwiska i codzienny strach o zdrowie i bezpieczeństwo swoje i dzieci. - Sama nie wiem jak to się stało, że tak długo wytrzymałam ten koszmar... - mówi. 


Kilka miesięcy temu po kolejnej awanturze została zabrana przez policję do ośrodka dla ofiar przemocy w Lesku. Tam zyskała upragniony spokój, została otoczona opieką i wreszcie mogła zadbać o siebie, córeczki i o ich wspólną przyszłość.


Justyna została zabrana z domu w tym w czym stała, więc nie ma nic, a na utrzymaniu dwie córeczki. W sądzie trwają sprawy - karna o znęcanie się partnera nad Justyną i alimentacyjna. 


Po wielu tygodniach starań Justynie udało się wywalczyć mieszkanie gminne. Dobrzy ludzie przekazali zestaw mebli kuchennych i łóżko - resztę wyposażenia trzeba kupić. Dla Justyny to ogromny wydatek, sama nie jest w stanie udźwignąć go finansowo. 


A własny kąt jest po latach poniewierki jej największym marzeniem. - Chcę w końcu stanąć na nogi. Dla siebie, dla dziewczynek - mówi Justyna. Justyna do nowego mieszkania może wprowadzić się lada dzień, ale mieszkanie trzeba wyposażyć. 


Najpilniejsze potrzeby to pralka, lodówka, garnki i naczynia. Chcemy pomóc Justynie stanąć na nogi i rozpocząć nowe życie, dlatego postanowiliśmy założyć zbiórkę funduszy na zakup najpotrzebniejszych rzeczy. 


Będziemy wdzięczni za każdy grosz, każdą wpłatę. Jeśli uda nam się zebrać całą kwotę - kupimy Justynie lodówkę, pralkę, garnki i naczynia. Jeśli zbierzemy więcej - dokupimy pościele, ręczniki, sztućce - słowem - wszystko, co przyda się w domu. 

 

Z góry z całego serca dziękujemy za wsparcie! 

 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 152

preloader

Komentarze 7

 
2500 znaków
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Justyno, wszystkiego najlepszego w nowym domu dla Ciebie i dzieci! Oby Twoja historia pomogła innym ofiarom przemocy wyrwać się z koszmaru, pokazując, że jest to możliwe.

    ukryta
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Bardzo dobra decyzja!
    Trzymam kciuki za nowe życie, spokojne dni i noce, dobre duszki w około.
    Prosze dbać o siebie i dzieci!

    ukryta
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Powodzenia pani Justyno! Podjęła Pani najlepszą decyzję dla siebie i dzieci.

    ukryta
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Życzę siły i powodzenia Pani Justynie i jej córeczkom!!!!

    ukryta
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Powodzenia

    ukryta