Na kastracje i leczenie kociego kataru, ratowanie życia
Na kastracje i leczenie kociego kataru, ratowanie życia
Nasi użytkownicy założyli 1 225 982 zrzutki i zebrali 1 347 632 723 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
PROSIMY POMÓŻCIE - PROSIMY O WPŁATY na zrzutkę. Potrzebujemy PILNIE jeszcze 300 na opłatę faktury za leczenie kotków chorych na koci katar 😭😭😭😭😭😭😭😭
Musimy jeszcze wykastrować kilka kotek w tym mamę NUBI, która może nie przeżyć kolejnej ciąży. Szacujemy koszt ok. 2000 zł za kastrację kilka kotek.
PROSIMY POMÓŻCIE 😭😭😭😭😭😭😭😭😭
One są takie bezbronne. 😭😭😭😭😭😭😭😭😭
PROSIMY O WPŁATY na zrzutkę. To bardzo ważne. Mama Nubi nie może mieć więcej małych, a tutaj gdzie one się znajdują, nie ma darmowych kastracji. 💔💔💔💔
PROSIMY O WSPARCIE - KAŻDA wpłata to ratowanie ich życia 🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏
O KOCICH MALUSZKACH
Osierocone kocięta z pod lasu błagają o pomoc. 7 kociąt w tym dwa niedożywione, małe, chore potrzebują pilnie wsparcia na opiekę weterynaryjną. Mają około miesiąca. Od dwóch tygodni karmione są butelką. Kilku mniejszym się nie udało. Znaleźliśmy je już nieżywe, dwóch nie udało się uratować. Walczymy o te, które pozostały. Są na specjalnym kocim mleku, silniejsze zaczynają samodzielnie jeść. Najmniejsze wciąż mają problem w nabraniu wagi. Jedzą zbyt mało, choć często. Od wczoraj kaszlą, mają duży katar.
Musimy natychmiast zawieść je do weterynarza. Niestety, bez względu na to, ile kociąt zabierzemy na raz, za wizytę musimy zapłać od każdego osobno. Tak, to straszne, bo to może oznaczać 700 zł za wizytę całej gromadki. Nawet jeżeli pojedziemy tylko z dwoma najmniejszymi, to trzeba liczyć z lekami 300 zł. To bardzo dużo, jak na nasze możliwości i konieczność kupowania codziennie sporej ilości jedzenia.
Dlatego bardzo prosimy o pomoc i wpłaty na zrzutkę. Prosimy. Pomóżcie pomagać!
O NAS
Pomagamy bezdomnym kotom. Dokarmiamy, ratujemy, leczymy, kastrujemy. Pod stałą opieką mamy ok 30 stałych bywalców. Dodatkowo przychodzą inne, okazjonalnie, cyklicznie co kilka dni, czasem tygodni. Dla wszystkich kupujemy jedzenie środki na odrobaczenie, odpchlenie, leki.
Opiekujemy się nimi bez względu na wiek.
Opiekujemy się również maluchami, pozostawionymi przez matkę, która nie była wstanie ich wykarmić. Małe, wątłe, z kocim katarem, dużymi brzuszkami, łapkami jak patyczki. Przez pierwsze dni nie były wstanie jeść, ledwo przełykały. Jadły co parę minut jednego, dwa, trzy łyki i koniec. Do dzisiaj karmione są butelką. Mają około miesiąca.
Leczenie takiej gromadki sporo kosztuje, podobnie jak wyżywienie, a co chwilę spotykamy kotki pilnie potrzebujące pomocy. Chcielibyśmy, aby niczego im nie brakło, ale co najważniejsze, aby były zdrowe i bezpieczne.
Dlatego zwracamy się pomoc i wpłaty na zrzutkę. Wpłaty na cele społeczne, dla ich zdrowia, bezpieczeństwa.
PROSIMY, POMÓŻCIE
ZDJĘCIA
ZABEZPIECZONE KOCIĘTA
BŁAGAMY POMÓŻCIE!!! - Każdy grosz jest na wagę złota. Każda wpłata, to czyjeś życie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!