Cześć! Nazywam się Bartek i po 30 latach beznadziejnej i nikomu nieprzydatnej egzystencji :) postanowiłem w końcu zrobić coś dobrego. Na 30 urodziny wymyśliłem prezent dla siebie, ale przede wszystkim dla kogoś, kto potrzebuje go bardziej niż ja. Ale po kolei: W lipcu 2017 roku wzięliśmy psa Imbira z fundacji Szajka Szarego Wilka. Przy okazji poznaliśmy ludzi, którzy opiekują się fundacją, pełnych pasji, serca i zaangażowania. Widzieliśmy także mnóstwo świetnych, przyjacielskich psów, które czekają u nich na dom (czasami długo…) ale niestety nie wyżywią i nie wyleczą się dzięki samej pasji opiekunów. Dlatego postanowiłem się odwdzięczyć Szajce za zaufanie nam i przekazanie Imbira, i zrobić zbiórkę pieniędzy na ich stałe potrzeby – bieżące leczenie psów, kastracje, kontrole u weterynarza i smaczki. Przejdźmy do meritum: moim założeniem jest zebranie 1000 złotych dla Szajki – jednak każdą złotówkę do 1000 zł podwajam od siebie, a więc 1000 złotych zebrany przez Was oznacza 2000 złotych dla psiaków! Oczywiście to wciąż za mało przy ich potrzebach, dlatego gorąco zachęcam do zebrania jak największej ilości pieniędzy. $$$ = smaczki!!!! Finał zbiórki 24 czerwca – w moje 30 urodziny. Zróbcie mi prezent i postarajcie się! Każdy z was może wziąć też psa od Szajki i w ten sposób pomóc jeszcze bardziej! Szczegóły na ich fb: https://web.facebook.com/SzajkaSzaregoWilka/ Żeby się przekonać ile radości daje posiadanie Hasiora zajrzyjcie na ig: https://www.instagram.com/imbir_ginger_husky/