Zabieg / operacja ratująca wzrok
Zabieg / operacja ratująca wzrok
Nasi użytkownicy założyli 1 227 820 zrzutek i zebrali 1 352 237 622 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani... Dziękuję Wam za wszystko!... Słowo 'dziękuję', które cały czas mam w głowie, wypowiedziane choćby setki, tysiące razy, brzmi banalnie. Brak mi słów, żeby wyrazić wdzięczność którą czuję... DZIĘKUJĘ... DZIĘKUJĘ... DZIĘKUJĘ WAM!!!
Nigdy nie spodziewałem się, że będę witał się z Wami w takim miejscu... A jednak... Witajcie!
Niektórzy z Was wiedzą, że od zawsze miałem pod górę z okulistami. I to bardzo! Sprowadzało się to niestety głównie do utrudniania mi życia - nie dopuścili mnie do szkoły, do której aplikowałem, nie dali zdolności do pracy. Takie tam;). Żaden z nich jednak nigdy porządnie mnie nie zbadał. Dwa razy próbowano zrobić mi tomografię oczu - OCT, jednak aparat nie wykrywał oczu... Do soboty, 26.10.2024. Sceptycznie nastawiony pojechałem do profesjonalnej kliniki. Okazało się, że wszystkie badania da się zrobić, OCT też... trzeba tylko chcieć i potrafić. Wyniki są druzgocące. Zaawansowana jaskra 6/10, gdzie 10 to podobno ślepota. Co z tym związane, w 45% ograniczone pole widzenia w prawym oku, którym głównie widzę, lewe niewiele lepiej. Bardzo wysokie ciśnienie w obu oczach. Kształt i budowa moich oczu, oraz ich obecny stan podobno skazuje mnie w przyszłości na oślepnięcie. Gdybym dowiedział się tego wszystkiego dziesięć lat temu, w grę wchodziłaby podobno prosta korekta nie obarczona dużym ryzykiem. Dziś czeka mnie - jak to ujęła Pani Doktor - zabieg ratujący wzrok bardzo wysokiego ryzyka. Dziesięć sekund pracy laserami na każde oko, podobno 'najważniejsze dwadzieścia sekund mojego życia'. I najdroższe - operacja, która odbędzie się 15.11.2024, ma kosztować 40 000 PLN. W dniu operacji dowiem się o ostatecznym koszcie. Dwa tygodnie to w mojej obecnej sytuacji mało czasu na zebranie takich pieniędzy. I tu moja prośba do Was... Jeśli Wasza obecna sytuacja na to pozwala, proszę o pomoc w zebraniu tej kwoty. Bardzo dziękujemy Wam też z Anetką za wszelkie formy wsparcia. Nie miałbym tej szansy, gdyby nie upór Przyjaciela - dziękuję Ci Adrian po stokroć, że nie zaniechałeś przekonywania mnie do wizyty u Tej Okulistki! Nie zwróciłbym się do Was tą drogą, gdyby nie rozsądek i rozeznanie drugiego Przyjaciela - dziękuję Krzysiu! Dziękuję, dziękujemy razem z Anetką Wam wszystkim. Widzimy się po 16.11.2024, co nie;)!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia
🫂
❤️
🫂
Powodzenia Edi i Monia F
🫂