id: 2fkeen

Na mieszkanie dla rodziców - żeby żyło się łatwiej

Na mieszkanie dla rodziców - żeby żyło się łatwiej

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 166 437 zrzutek i zebrali 1 212 998 485 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Choroba ojca nie pozwala na swobodne funkcjonowanie i życie. Kto mieszkał na 4. piętrze w bloku bez windy wie, że nawet zdrowy człowiek czasami ma dość, a co dopiero jak przyjdzie choroba...

Witam wszystkich. Nigdy nie przypuszczałam, że będziemy musieli szukać pomocy w Internecie, a jednak tak się stało. Pomysł zrzutki narodził się nagle kiedy zdrowie mojego taty uległo znacznemu pogorszeniu i niedługo nie będzie możliwości, aby dalej mógł poruszać się bezproblemowo ze swojego mieszkania w bloku na 4. piętrze. Postawny mężczyzna, 56 lat, zawsze gotowy do pomocy, głowa rodziny, przez ostatnie lata to on utrzymywał dom i dbał, żeby nikomu niczego nie brakowało. Teraz wszystko uległo diametralnej zmianie... Rok temu wszystko zaczęło się psuć. U taty już długi czas pokazywały się niepokojące objawy. Potem był mój ślub, an który wszyscy czekali, tata chyba też - prowadził mnie do ołtarza :) a potem jakby tylko los czekał, że "pozwolić" tacie chorować bardziej... Obecnie jeździmy od szpitala do szpitala, po różnych specjalistach, żeby podali diagnozę. U taty podejrzewają zbieg dwóch chorób: SLA (stwardnienie zanikowe boczne) i zespół sztywności uogólnionej, ma też objawy Parkinsonowe.... Jesteśmy przygotowani na najgorsze, ale nie zostawię go w potrzebie. To wszystko doprowadza do tego, że tacie coraz ciężej się poruszać po wysokich schodach w bloku bez windy. Chcemy pomóc rodzicom i zmienić jak najszybciej ich lokum. Planujemy kupić dom, żeby móc razem zamieszkać i pomagać sobie w tym ciężkim czasie, który juz jest , a niestety nie rokuje to wszystko najlepiej. My jako dzieci (tzn, ja z mężem) planuje wziąć kredyt w banku, ale brakuje nam właśnie pieniędzy na wkład i urządzenie mieszkania rodziców, a obecne mieszkanie nie sprzeda się tak szybko jakbyśmy tego chcieli... :( Jeżeli dotrę do ludzi dobrego serduszka będę ogromnie wdzięczna za każdą pomoc, przede wszystkim za udostępnianie :) Wybaczcie, że nie udostępniam taty zdjęcia, ale prosił o prywatność. Odpowiem na każde pytania, mogę załączyć dokumentację, będę wdzięczna również za każdą radę dot. choroby taty.

Edit. 8.03 tata wyszedł wczoraj ze szpitala po 3 tygodniach badań i diagnozowania. Lekarze idą w stronę Parkinsonizmu atypowego który powoduje wieloukładowy zanik mięśni... Co powoduje zanikanie poszczególnych mięśni... Są coraz większe problemy z chodzeniem, na dłuższy dystans musi wspomagać się balkonikiem lub wózkiem sklepowy kiedy chce wyjść do ludzi np na zakupy. Ciężko się na to patrzy... ???? Ale będziemy walczyć dalej! Nie poddajemy się. W oczekiwaniu na pomoc od Was ludzie dobrego serca będę szukać dobrego rehabilitanta który specjalizuje się w tego typu schorzeniach żeby ulżyć tacie w bólach codziennych żeby mógł jak najdłużej funkcjonować w miarę normalnie. A wiadomo na to też będą potrzebne pieniążki.... Czeka nas długa droga, ale mam nadzieję, że razem w tym wytrwamy.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 16

PK
Patrycja Klamann
200 zł
EG
Ewelina Godlewska
200 zł
 
Dane ukryte
100 zł
GF
100 zł
GO
Grzegorz
100 zł
AK
Agnieszka Kaszczyc
50 zł
IB
Izabela Bartosz
50 zł
LS
Leszek Skwierawski
25 zł
LU
Lucyna
20 zł
Zobacz więcej

Komentarze 3

 
2500 znaków