Proszę o pomoc w utrzymaniu trzech osieroconych kotów. Rok temu zmarła na raka ich właścicielka. Sama mam trzy psy i dwa szczurki, nie starcza mi na wszystko czego potrzebują. Trzeba im karmy suchej jak i mokrej, żwirku oraz weterynarza. Jestem w ciężkiej sytuacji finansowej, straciłam dobrze płatną pracę, w mieszkaniu jest bardzo zimno a za oknem zaraz zima, potrzebuje kupić węgiel, który skradli mi sąsiedzi.. Nie chcę być zmuszona na oddanie ich do schroniska, mimo że nie mają u mnie jak w niebie to na pewno lepiej niż za kratami bez wolności, miłości i snu w pościeli przy człowieku. Bardzo kocham zwierzęta, kociakami zajmuję się od roku, ciężej mi z miesiąca na miesiąc, nie chcę podejmować złej decyzji, dlatego zwracam się Kochani do Was o pomoc, każda złotówka bardzo nam pomoże.. ❤ Jeśli nie udało mi się opowiedzieć wszystkiego co było by potrzebne, proszę pytać.. odpowiem na każde pytanie. Z góry dziękuję za Wielkie Serce! ❤