Dream to fly!
Dream to fly!
Nasi użytkownicy założyli 1 158 504 zrzutki i zebrali 1 203 347 078 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
„Wybierz pracę, którą kochasz, i nie przepracujesz ani jednego dnia więcej w Twoim życiu.” – Konfucjusz
W wieku 13 lat poleciałem pierwszy raz szybowcem jako pasażer.
Po wyszkoleniu się na szybowcach w 2009 roku wykonałem swój pierwszy samodzielny lot.
W 2010 roku, będąc na obozie szybowcowym i mając zaledwie 35 godzin samodzielnego nalotu na trasie przelotu w odległości 15 km od lotniska, na wysokości 2000 metrów urywa się zaczep mocujący linkę steru kierunku. Oba pedały steru kierunku toną w podłodze.
Ster blokuje się w maksymalnym prawym wychyleniu. Cała sytuacja ma miejsce podczas krążenia w kominie z innymi szybowcami. Miałem wtedy 17 lat.
Spróbowałem opanować jednak sytuację i spróbować czegoś, co podpowiadała wtedy intuicja. Mając stopy wsunięte pod pałąki na pedałach steru kierunku zacząłem odciągać jeden z pedałów, które utknęły w podłodze. Tym sposobem przywróciłem ster kierunku do „neutrum” i sterując samymi lotkami z 15 km prostej wylądowałem na lotnisku nie uszkadzając szybowca.
Jak się później okazało, bardzo doświadczony instruktor, sędzia na zawodach szybowcowych, lecąc w tym czasie z kolegą i słysząc zgłaszane przeze mnie usterki "postawił na mnie krzyżyk". Na drugi dzień w auli ten sam instruktor kazał opowiedzieć przypadek przed wszystkimi pilotami zgromadzonymi na auli wykładowej.
Jestem nauczony sobie radzić sam od bardzo wczesnych lat.
W roku opisywanej sytuacji, tuż po niej zacząłem żyć na własny rachunek.
Niestety konieczność utrzymania się zmusiła mnie do rzucenia szkoły i pójścia do pracy, zamieszkania samemu, marzenia o lataniu zostały zarzucone.
Być może wiele osób nie zdawało sobie sprawy jak dokładnie wygląda historia, myśląc zupełnie coś innego.
Tak, czy inaczej. Udało mi się przejść trudne momenty i wyciągnąć dużą lekcję od życia. Zdać w końcu maturę i utrzymywać rodzinę i studiować.
Chciałbym wrócić do latania z czystą kartą nie zmąconą przez nikogo i przez nic, z tym, że jest to drogi cel do zrealizowania.
Pierwszym krokiem jest turystyczna licencja samolotowa, którą chciałbym wykonać w Aeroklubie Krakowskim i która na dzień dzisiejszy kosztuje 23.370zł
Jeśli chcesz wesprzeć mój cel, to serdecznie Ci dziękuję i proponuje w zamian nagrody.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 5
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Śmiałym los sprzyja!
Powodzenia ;)