Dramatyczny apel o szansę na życie. Każdy dzień na wagę złota. Tylko przeszczep może mnie uratować. Postępujący zespół wyniszczenia organizmu nieznanej przyczyny. Niewiadomego pochodzenia zapalenia jelit. Nadciśnienie wrotne. To jedyne pewne w tej chwili diagnozy, które nie pozwalają mi patrzeć w przyszłość. Przez błędnie stawiane miesiącami diagnozy, doszczętnie zniszczona flora bakteryjna jelit doprowadziła do katastrofy. Mam na imię Łukasz i mam niespełna 27 lat, kiedyś miałem wiele marzeń, dzisiaj mam tylko jedno ! ŻYĆ! Mój dramat rozpoczął się w 2017 roku kiedy zacząłem chorować, lekarze nie mogli ustalić przyczyny pogarszającego się stanu zdrowia. Przeprowadzono wiele badań i prób leczenia. Dzisiaj wiem, że stawiane diagnozy były BŁĘDNE ! A cena za te błędy to MOJE ŻYCIE. Umieram każdego dnia po małym kawałku, tak działa wyniszczenie organizmu. Każdego dnia jest mnie coraz mniej. Mój organizm nie przyjmuje pokarmu, nie mam siły chodzić a czasami nawet mówić. Ostatnie pół roku mieszkałem w różnych szpitalach na terenie woj.opolskiego i dolnośląskiego. Lekarze stawiali różne diagnozy i faszerowali mnie lekami, a gdy leczenie nie przynosiło skutku, rozkładali ręce. Mówili wprost, że nie pomogą. Oddałem zdrowie w ich ręce, zaufałem im. Lecz stało się najgorsze, poprzez agresywne leczenie, mój organizm został wyniszczony. Flora bakteryjna jelit wymaga przeszczepu. To dla mnie jedyna nadzieja na życie. Aby mogło dojść do przeszczepu, w pierwszej kolejności należy odbraczyć wątrobę. Potrzebuję specjalistycznego leczenia ratującego życie i rehabilitacji. Przewlekłe biegunki ,wzdęcia,wymioty,masywny żółciowy refluks do żołądka, wodobrzusze ,zapalenie żył ,zapalenie jelit. To moja codzienność. Lekarze postawili na mnie krzyżyk! Ale nadzieja umiera ostatnia i pojawiła się dla mnie !!! Dzięki pomocy dobrych ludzi trafiłem do Prywatnej Kliniki. Udało się mnie poprawnie zdiagnozować i ustalić przyczynę zniszczeń w moim organizmie. Jest dla mnie ratunek ! Przeszczep. Przeszczep który w moim wypadku należy uznać jako ratujący życie. Abym mógł zostać zakwalifikowany do przeszczepu muszę wyleczyć wątrobę, która jest w tej chwili chora. Nadciśnienie wrotne - sytuacja ,w której krew nie może swobodnie przepływać przez wątrobę z powodu oporu jaki ten narząd tworzy ( jak zatkany filtr) .To powoduje gromadzenie się płynu w jamie brzusznej i wszystkie wyżej wymienione objawy. W związku z tym potrzebne jest leczenie nadciśnienia wrotnego i wątroby ,a w dalszej kolejnosci przeszczep flory bakteryjnej jelit. Przeszczep będzie musiał być powtórzony ok 4 razy. Niestety koszt jednego przeszczepu to ok 2700. Mam szansę na leczenie w uzdrowisku Długopole Zdrój ( jak przekazał lekarz ,tylko tam specjalizują się w tego typu schorzeniach). To moja nadzieja na życie - jednak NFZ nie zrefunduje mojego leczenia. Lekarze NFZ powiedzieli mi prosto w twarz, nie mogą mnie leczyć bo nie mają na to funduszy i muszę sobie radzić sam. Niestety nie mam żadnych dochodów, nie jestem w stanie się poruszać, organizm nie przyjmuje pokarmów, każdy wysiłek jest dla mnie jak maraton. To co Ty robisz na codzień bez trudu - dla mojego organizmu jest pracą ponad siły. Pochodzę z mało zamożnej rodziny. Wszystkie możliwości wsparcia i pomocy zostały w ostatnich dwóch latach już wyczerpane. Nie stać mnie na leczenie ! Nie stać mnie na życie ! Czas ucieka, bijące wskazówki zegara są moim koszmarem. 15.09.2019 roku powinienem zgłosić się na leczenie watroby. Cena za moje życie to ok 20 000,00 zł A ja nie mam grosza! Bez Twojej pomocy umrę! Jedyne moje marzenie to wyzdrowieć i Żyć .... Jestem fryzjerem, pełnym pasji i kreatywności. Kocham to co robię. Tak samo jak kocham życie ! Proszę o pomoc...nawet najmniejszą. Bardzo bardzo dziękuję .