Bez nóg, ale nie bez radości - na lepsze życie dla pana Stasia!
Bez nóg, ale nie bez radości - na lepsze życie dla pana Stasia!
Nasi użytkownicy założyli 1 159 894 zrzutki i zebrali 1 204 585 020 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Hej, ten przemiły Pan powyżej to mój Tata. Ma na imię Stanisław, choć woli Staszek lub Stasio. A ja jestem Natasza - Taszka - córka Staszka - i przychodzę z prośbą o pomoc, której ja sama nie mogę zapewnić, a na którą całym sercem zasługuje.
Tata to cudowny, uśmiechnięty człowiek, który mimo swoich chorób i trudności nie stracił pogody ducha, a wręcz przeciwnie - nauczył się doceniać każdy dzień, który ma i dzielić się tym z innymi. Chciałabym, by mógł jak najpełniej, najszczęśliwiej, bez bólu i bez zmartwień doświadczać pełni życia i dlatego właśnie tutaj jestem. To w końcu wciąż zaledwie 62-letni człowiek, który może czerpać garściami z radości istnienia.
Pozwolę sobie na wprowadzenie i opis tego, z czym zmaga się mój Tata. Najważniejszym problemem jest oczywiście brak kończyn dolnych, które utracił w wyniku amputacji. Winna tego była miażdżyca tętnic. Przeszedł on także dwa zawały, obecnie ma stenty w sercu, które umożliwiają jego funkcjonowanie. Ponadto, choruje on na nadciśnienie tętnicze oraz cukrzycę typu drugiego (w trakcie insulinoterapii), a także przeszedł zabieg obustronnej sympatektomii lędźwiowej.
W 2007 roku amputowano mu lewe podudzie. W 2012 roku nastąpiło wyłuszczenie stawu biodrowego prawego, w grudniu 2017 - pomostowanie końcowego odcinka lewej tętnicy biodrowej zewnętrznej do podziału lewej tętnicy udowej wspólnej, a także PTA lewej osi biodrowej z implantacją stentu na balonie do LCIA.
W październiku 2018 - rewizja w lewej pachwinie, trombektomia lewej tętnicy biodrowej zewnętrznej oraz tętnicy udowej wspólnej i głębokiej z wszyciem łaty sztucznej, a rok później - w październiku 2019 - amputacja uda lewego.
Pomimo tego, Tata nie poddał się i ja także nie zamierzam poddać się w szukaniu dla niego wsparcia. Chciałabym pomóc mu podnieść jakość życia na każdym możliwym polu - zarówno w kwestii leczenia, jak i rehabilitacji, fizjoterapii, zakupu wózka elektrycznego oraz ogólnego wsparcia w bezpiecznym i spokojnym życiu.
Będę niezwykle wdzięczna, jeśli mi w tym pomożecie. Tak jak mój Tata, który swoim uśmiechem i wsparciem stara się nieść pomoc każdemu, komu tylko może.
(Zrzutka znajduje pod kontem mojego przyjaciela ze względu na moje problemy bankowe, jest prowadzona za zgodą oraz aprobatą pana Stanisława, a wszelkie środki zostaną przekazane mu bezpośrednio).
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!