22 kociaki, leczenie, szczepienia
22 kociaki, leczenie, szczepienia
Nasi użytkownicy założyli 1 283 207 zrzutek i zebrali 1 506 712 189 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Witajcie..
Wczoraj zaszczepiłam 13 kociaków i mjedną kocicę przeciwko chorobom zakaźnym...
8 maluszków leczę teraz na koci katar.
Koszty u weterynarza już ponad moje możliwości ;(
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Pod koniec maja przyjęłam do azylowego stada zgłoszoną mi bezdomną kotkę czterema maluchami...
Kilka dni później osierocone cztery maleństwa, znalazły również schronienie w azylowym stadzie..
A trzy tygodnie wcześniej trafiła do nas kotka z trzema kociakami..
W piątek z jedną z tych kotek musiałam na CITO pędzić do kliniki, bardzo wysoka gorączka, powiększył się brzuch.. badania wyszły bardzo złe, w USG płyn w jamie brzusznej, podejrzenie ropomacicza. Tak więc natychmiast pani weterynarz podjęła się operowania. Na szczęście udało się uratować mamusię kociaków, no ale niestety mam na karmieniu butelką 8 kilkutygodniowych szkrabów...
Sama operacja, i badania to już niemałe koszty, jednak mam nadzieję że gmina stanie na wysokości zadania, ponieważ kotka została zgłoszona, że trafiła do mnie- bo na tamtą chwilę dni na była już nieczynna- i że pokryją u weterynarza ten dług.
No ale co tu dużo gadać.. pozostałe wydatki typu karma, żwirek, podkłady itd itp, przy 11 kociakach, 17 dorosłych kotach i trzech psach... To naprawdę jest dla mnie ogromne wyzwanie i finansowe i fizyczne.
Dlatego mam nadzieję, że prosząc was o pomoc chociaż ta część finansowa dzięki wam pozwoli mi spać spokojnie..
Fizycznie niestety muszę dawać sama radę, chodź parę miesięcy temu kilka osób z okolic zapaliło się do pomocy, ale skończyło się na słomianym zapale.
Na szczęście na czas moich dłuższych wyjazdów do pracy niezastąpiona sąsiadka Magda dogląda wszystkich ogonów, za co jestem jej ogromnie wdzięczna 🙏
Kto mnie zna, kto wie, że nie lubię pisać łzawych postów, jak nie muszę to zbiórek też nie robię i nie udostępniam..
No ale bywają chwile, że samemu naprawdę stoi się już pod ścianą i nie ma wyjścia.
Dlatego znów proszę o pomoc- bo w klinice i tak już wiszę ponad 1000 zł za Zelka, który notabene też dzisiaj był na zastrzykach znowu, za drugą mamuśkę kociaków na leczeniu, a za chwilę zaczną się szczepienia maluchów i kolejną odrobaczanie..
Z wdzięcznością za każdą pomoc ♥️🙏♥️
Monika
Edit- pod moją opiekę trafiło kolejne 5 kociaków z mamą. Trzy z nich wyciągałam z zawalonej piwniczki, idzie wpadły i płakały kilka dni nie mogąc się wydostać.. kocica potrzebuję na cito sterylizacji 😥
edit - kolejne 8 kociaków z kocim katarem trafiło pod moja opiekę. To naprawdę ogromne wydatki ;(
24.07 już 12 kociaków i jedna mama zostały zaszczepione, to koszt ok 800 żl. Leczenie tych z wirusem - też spore wydatki ;(
2 kociaki z trzech w stadku znalazło juz domy - wyleczone, zaszczepione, po testach ;)
wierzę, że z Wami Anioły - dam radę ogarnąć i te kolejne!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.