hej nazywam sie Krzysiek mam 20 lat... Od polowy roku mieszkam sam. Możecie pomyśleć co w tym dziwnego wielu młodych ludzi mieszka sama, Otóż u mnie troszeczkę sprawa jest bardziej skomplikowana. Powodem tego jest niezrozumienie własnej Mamy oraz pogarda i obrzydzenie jakie kieruje w moją stronę. Mama wyrzicila mnie z domu ponieważ jestem GEJEM. Na początku próbowała jak najbardziej utrudnić mi życie, później stwierdziła że się wstydzi takiego dziecka. Wyparła się do posiadania syna. Od tamtego czasu plątałem się sie po okolicy, czasem śpiąc u znajomego innym razem u koleżanki, były oczywiście noce bez snu . Któregoś dnia podczas poszukiwań osób potrzebujących kogoś do prac ogrodowych spotkałem panią ALĘ. pani Ala w przeciwieństwie do innych podczas mojego pytania o możliwość dorywczej pracy w ogrodzie zapytała mnie A co taki młody chłopak Potrzebuję pilnie pracy. Oczywiście nie chciałem wszystkiego mówić ale się nie dało... Jej sposob rozmowy i wiek wrecz rozplątało mi język. Opowiedziałem o sobie... znaczy o tym że jestem normalnym człowiekiem tak jak kazdy z nas. jak ty czytająca to osoba dodając że bardziej uwagę moją Przykuwają mężczyźni niż kobiety. spodziewałem się Wielkiego łomotu krzyków i wyzwisk. tak jak od większości osób które dowiedziały się o mojej orientacji. niespodziewanie Wtedy jeszcze kobieta bo imienia nie znałem otwarła furtkę kazała wejść do ogrodu. była w trakcie spotkania rodzinnego na które już wtedy mogłem się przydać. Pani Ali w rodzinie to też tak jak u mnie osoba homoseksualna jest wykonana na boczny tor. poprosiła mnie o powiedzenie całej historii od początku do końca. wam skracając to już pominę fragment. osoby słuchające mnie chyba zorientowały się jak łatwo można skrzywdzić drugiego człowieka. Po kilku godzinach pani Ala kazała przyjść na drugi dzień rano. Zabiłem się się Dostałem narzędzia do pracy jedzenie bardzo dobre. No i najważniejsze kogoś do zrozumienia wysłuchania pomocy. po dłuższym czasie Pani Ala postanowiła że pomoże mi jeszcze jeden sposób Otóż posiada altankę którą w zamian za wykonywaną pracę Może mi udostępnić. tym samym oczywiście staniemy się bardzo bliskimi sąsiadami Ale mi i pani Ali to nie przeszkadza :). wszystko Byłoby piękne ale potrzebuję jeszcze pomocy innych ludzi mianowicie poza tym że pomagam w ogrodzie to jeszcze się uczę i nie jestem w stanie podjąć pracę na pełen etat aby odświeżyć i zagospodarować altankę. bardzo potrzebuję prysznica WC i umywalki. produkty te kosztują około 3000 zł w sumie. za namową wnuka Pani Ali stawiam ogłoszenie które jest zarazem prośbą o pomoc. jedna lub 2 złotóweczki od ciebie mogę pomóc mi do uzyskania ostatnich rzeczy która jest mi teraz potrzebna godność i możliwość normalnego funkcjonowania. w tej mojej mini kawalerce niestety nie ma tych podstawowych rzeczy. informacje o pani Ali wiem że zostalo to skradzione. Dlatego potrzebuję waszej pomocy aby to co jest zwykle niewidoczne dla dla nas dla mnie teraz jest najważniejsze. twoja złotówka mój kawałek czystość i człowieczeństwo. z powodu tego że nie wiem jak mogą odebrać to rówieśnicy swojego zdjęcia nie wstawiam natomiast zapewniam, jak tylko wszystko się ułoży podzielę się z wami tym co Dzięki pomocy Mogę stworzyć. W razie pytań jestem do dyspozycji 2 razy w tygodniu. ( w tym czasie przyjeżdża wnuk Pani Ali który pozwala przyjść i skorzystać z komputera)