Na ratunek Tacie
Na ratunek Tacie
Nasi użytkownicy założyli 1 262 070 zrzutek i zebrali 1 449 533 185 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Szanowni Państwo,
Chciałem przedstawić historię mojego Taty Adama, którego życie z dnia na dzień wywróciło się do góry nogami.
Mój tata całe życie pracował jako pracownik budowlany, jednak jego największym marzeniem było pływanie. Wiele lat oszczędzał pieniądze żeby móc spełnić swoje marzenie. Udało mu się to i zakupił małą, kilkunastoletnią łódkę, którą zarejestrował w Polsce gdzie opłacił wszystkie wymagane opłaty i podatki. Na niej w wolnym czasie, pływał po Grecji i Chorwacji. Czasami zapraszał na nią swoich znajomych by dzielić się swoją pasją oraz móc pokazać im piękno miejsc w których żegluje. Brzmi jak czysta sielanka i spełnienie marzeń osoby, która w pełni na to zasługiwała czyż nie?
Niestety tą sielankę przerwała grecka policja, która 30.09.2024 roku weszła na łódkę Taty. On i jego znajomi zostali doprowadzeni na komisariat gdzie zostali przeszukani, zabrano i sprawdzono ich telefony oraz portfele. Zostali potraktowani jak przestępcy i szumowiny. Tacie przestawiono zarzuty prowadzenia nielegalnej działalności w Grecji(!), wykonywania komercyjnych przewozów bez wymaganych pozwoleń(!!) oraz przemyt ludzi(!!!). Byliśmy w szoku, Mój Tata, którego największym wykroczeniem był mandat za przekroczenie prędkości, został oskarżony o przestępstwa tak wysokiego kalibru. Od razu skontakowaliśmy się z Polską Ambasadą w Grecji, jednak zostaliśmy odprawieni z kwitkiem, radząc nam poszukanie dobrego adwokata. Udało nam się skontaktować z grecko-polską Panią prawnik, która stwierdziła że podane zarzuty są absurdalne i nie ma na nie żadnych dowodów. Zgodziła się reprezentować Tatę i bronić go przed tymi oskarżeniami. Greccy policjanci byli bardzo nieprzyjemni, próbowali zmusić Tatę do przyznania się do winy, straszyli go wielotygodniowym aresztem i długimi wyrokami. Na szczęście, dzięki interwencji Pani prawnik, Tata nie został w areszcie, obecnie przebywa na swojej łódce pod stałym nadzorem policji. Moja rodzina ciężko to znosi, Tata się załamał, ma myśli samobójcze, Mama nie może spać po nocach, bardzo się martwi całą sytuacją oraz zdrowiem psychicznym Taty.
Niestety to dopiero początek naszej walki. Na chwilę obecną sprawa jest na etapie przygotowawczym. Tata złożył wyjaśnienia, przedstawił wszystkie dokumenty łódki, jest w ciągłem kontakcie z prawnikiem. Niestety sprawa sądowa, jeżeli do niej dojdzie, będzie odbywać się w greckim sądzie, co z połączeniem wymogów co do tłumaczeń dokumentów, obsługi prawniczej i wszystkich dodatkowych kosztów, daje bardzo wysoką sumę. Wstępne szacunki mówią o kilku tysiącach Euro!!! Niestety nie posiadamy takich pieniędzy, dlatego założyłem tą zrzutkę. Każda złotówka bardzo nam pomoże w tej walce. Wiem, że jest tutaj wiele osób, które bezinteresownie pomagają innym w potrzebie. Wierzę, że znajdą się osoby, które nam pomogą w tej sytuacji, nie tylko finansowo ale również dobrym słowem, wsparciem psychicznym czy modlitwą.
Za całe wspacie, w imieniu Swoim, Taty i całej rodziny, bardzo ale to bardzo serdecznie dziękuję

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.