Czy taki piękny staw musi być zapuszczony ? Oczywiście że nie. Niestety nie posiadamy środków na jego rewitalizację. Postanowiliśmy wspólnie z mieszkańcami wsi i nie tylko, zrobić akcję oczyszczania i zarybiania naszego stawu który pamięta jeszcze II Wojnę Światową. A co się z tym wiąże ? Kilkanaście lat temu podczas oczyszczania i pogłębiania wyciągano z niego amunicję, szczątki broni i inne relikty przeszłości, przez co zaniechano dalszych prac.

Obecnie jest on zarośnięty ROGATKIEM. To taka wredna, mocno ekspansyjna roślina która bez odpowiedniej fauny będzie się dalej rozrastać. Wymagane jest zarybienie tego akwenu amurem w znacznej ilości, żeby ograniczył rozrost tej rośliny.

Mnóstwo osób z naszych okolic chce pomóc w oczyszczeniu tego stawu, konieczne będzie mechaniczne usunięcie znacznej części rogatka, wykoszenie przynajmniej jednego brzegu z trzciny, możliwe że zrobienie pomostu. Większość z tych prac będzie kosztować tylko i wyłącznie nasz czas i wysiłek.

Najważniejsze dla nas obecnie jest zarybienie - potrzebujemy narybku szczupaka który ograniczy populację tzw. "japońca" (karaś srebrzysty) oraz amura który pomoże w redukcji zbędnej roślinności.

Rogatek jest idealną rośliną do oczek wodnych :) Przy wpłacie minimum 50zł dostaniecie Państwo wiadro rogatka już z wysyłką, wysyłane jesienią lub latem :)

Bardzo dziękujemy za chociażby jedną złotówkę, wierzymy że uda nam się zebrać wymaganą kwotę żeby każdy, młodszy czy starszy mógł cieszyć się pięknym stawem obfitym w ryby.