id: 2jvuxz

Pomóżmy Michałowi w walce z przewlekłą neuroboreliozą i chorobami odkleszczowymi!

Pomóżmy Michałowi w walce z przewlekłą neuroboreliozą i chorobami odkleszczowymi!

Nasi użytkownicy założyli 1 156 895 zrzutek i zebrali 1 201 189 291 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Jak zapewne większość z Was wie Michał od kilku lat walczy z ciężką chorobą jaką jest przewlekła neuroborelioza wraz z koinfekcjami, która wywróciła jego życie do góry nogami i zmusiła go do zrezygnowania dosłownie z wszystkiego gdyż stan jego zdrowia ciągle się pogarsza i zmierza to w złą stronę. Choroba z Lyme zrujnowała mu życie zabierając przyjaciół, znajomych, miłość, pasje a także pracę - zabrała mu dosłownie wszystko i ostanie 6 lat spędził praktycznie w domu i niestety wszystko wskazuje na to, że spędzi w nim kolejne lata dlatego postanowiliśmy spróbować mu pomóc i zachęcamy wszystkich ludzi o dobrym sercu aby do nas dołączyli.


Michał ma poważne problemy neurologiczne oraz zaburzenia pamięci i koncentracji.


Jego stawy są w fatalnym stanie, kolana trzeszczą, skrzypią i bolą a żadne leki i suplementy nie pomagają - jest pod opieką ortopedy i niedługo czeka go rezonans magnetyczny stawów kolanowych i prawdopodobnie artroskopia.


Pogorszył mu się wzrok i w ciągu ostatnich kilku miesięcy męty dosłownie zalały jego oczy, zwiększyły swoją objętość klikudziesięciokrotnie strasznie ograniczając widzenie i w tym czasie bardzo zaniepokojony tą sytuacją już dwukrotnie odwiedził klinikę mikrochirurgii oka. Śnieg optyczny czyli zakłócenia, które można porównać do śnieżenia starego TV również nie wróżą niczego dobrego.


Ma zmiany w mózgu - torbiel i ogniska, które wyszły w badaniu MRI głowy.


Mimo zażywania leków jakikolwiek wysiłek fizyczny powoduje u niego wysoki wzrost ciśnienia krwi przy jednoczesnym spadku tętna co jest bardzo niepokojące i niedługo czeka go echo serca, holter oraz USG jamy brzusznej.


Ma problemy z tarczycą.


Co roku wykonuje gastroskopie ponieważ ma stwierdzony nieżyt żołądka (zapalenie błony śluzowej żołądka) a także nieżyt błony śluzowej gardła i krtani (przewlekłe zapalenie krtani).


Zmaga się z chorobą refluksową przełyku GERD.


Ma stwierdzone SIBO czyli przerost flory bakteryjnej w jelicie cienkim co powoduje różnego rodzaju bardzo nieprzyjemne dolegliwości ze strony układu pokarmowego jak wzdęcia, gazy, przelewanie, odbijanie, uczucie pełności i dyskomfortu w brzuchu, biegunki oraz zaparcia.


Miewa problemy z oddychaniem. Prawdopodobnie ma to związek z dużą ilością gazów jelitowych, które uciskają na przeponę co powoduje utrudnione rozprężanie się płuc, a co za tym idzie uczucie duszności.


Szumy uszne - są to bardzo nieprzyjemne doznania dźwiękowe, piski i trzaski, które słyszy 24h na dobę a nocą kiedy jest błoga cisza musi tłumić je radiem i odgłosem oczyszczacza powietrza ponieważ są one nie do zniesienia.


Od kilku lat codziennie zmaga się z bardzo dziwną i głośną czkawką, która męczy go kilkadziesiąt razy w ciągu dnia i żaden lekarz nie ma pojęcia co to jest i jak temu zaradzić ponieważ nie jest to klasyczna czkawka jaką wszyscy dobrze znamy. Prawdopodobnie bakterie borreli podrażniły lub uszkodziły nerwy odpowiadające za skurcze przepony.


Ma problemy urologiczne oraz zaburzenia hormonalne.


Od kilku lat cierpi na bezsenność i wybudza się kilkanaście razy w ciągu nocy co na dłuższą metę

jest strasznie męczące. Kiedyś ratował się lekami nasennymi od których się uzależnił i aby je odstawić musiał mu pomóc specjalista a dokładnie psychiatra. 


Miewa stany depresyjne jak prawie każda osoba przewlekle chora na boreliozę i koinfekcje.


Nie jest w stanie normalnie funkcjonować a tym bardziej pracować. Aktualnie jest w trudnej sytuacji i ubiega się o świadczenie rentowe z powodu niezdolności do pracy. Leczenie od 2017 roku pochłonęło kosmiczne pieniądze a wciąż ich potrzebuje ponieważ nie ma zamiaru się poddawać i chce walczyć dalej o swoje życie i zdrowie dlatego musi spróbować kolejnych, nowych metod leczenia, które niestety kosztują dziesiątki tysięcy złotych a więc z całego serca chcielibyśmy prosić Was o pomoc, o wsparcie finansowe w postaci zbiórki, która zostanie przeznaczona na dalszą walkę z chorobą.


Kleszcz ugryzł go w 2000 roku kiedy był dzieckiem a zakażenie wykryto dopiero w 2017, dlatego teraz tak trudno jest je zatrzymać.

Przez te wszystkie lata bakterie rozmnażały się nie dając o sobie znać i po cichu zajmowały cały organizm dokonując w nim spustoszenia aż w końcu układ odpornościowy nie wytrzymał i zaczął się najgorszy okres w jego życiu - koszmar którego nie życzylibyśmy nawet najgorszemu wrogowi. Zaawansowane stadium choroby i ciężki stan zdrowia wymagał agresywnego leczenia. Co miesiąc szczegółowe badania i wizyty u wielu specjalistów. Trzy rodzaje antybiotyków w końskich dawkach zmieniane co cztery miesiące ponieważ bakterie się uodporniają, do tego wlewy dożylne i inne leki, suplementy, witaminy, osłony, probiotyki - łącznie zjadał 60 tabletek dziennie przez prawie 3 lata, które zrujnowały jego układ pokarmowy dlatego teraz musi zastosować alternatywne metody dalszego leczenia.


Michał chce wysłać krew do Grecji gdzie w laboratorium przygotują dla niego indywidualną szczepionkę, która ma na celu zahamować rozwój bakterii na około 6 miesięcy a jeśli okaże się skuteczna to będzie przyjmowana systematycznie co pół roku - koszt jednej to 10 tyś PLN. W tym czasie będzie wybijał krętki Borreli i inne patogeny specjalnym, nowoczesnym a przede wszystkim skutecznym urządzeniem jakim jest generator plazmowy RIFETECH Sanoplasma 3, którego będzie mógł regularnie używać, zawsze i codziennie co jest niezwykle istotną i mocną stroną leczenia - jego zakup to koszt 30.000 PLN. Zastosuje również kilkuletnią terapię ziołami liposomalnymi od jednego z najlepszych fitoterapeutów w Polsce a także protokół ziół Buhnera oraz Cowdena w formie nalewek - to jest kolejne 10 a nawet 15 tyś rocznie.

Do leczenia niezbędna jest również odpowiednia suplementacja - preparaty wzmacniające układ immunologiczny, wspomagające detoksykację organizmu, probiotyki, ochrona wątroby a także mnóstwo witamin, które niestety będzie musiał przyjmować już do końca życia.


Dosyć już chemii więc Michał stawia na naturalne produkty takie jak Colostrum, które zawiera mnóstwo cennych przeciwciał, skutecznie podnosi odporność i odbudowuje układ pokarmowy do którego ma stały dostęp więc na szczęście nie musi kupować.

Kordyceps, Reishi, Soplówka jeżowata mają bardzo szerokie i pozytywne zastosowanie w procesie regeneracji i wzmacniania organizmu a także działają neuroprotekcyjnie, pomagają przy objawach neurologicznych.

Propolis, Pierzga i Pyłek pszczeli również są bardzo wartościowe i dostarczają mnóstwo cennych składników odżywczych - witamin i minerałów, poprawiają funkcjonowanie układu pokarmowego a także są naturalnymi antybiotykami. Do tego niezwykle cenne oleje - z Czarnuszki, Pestek dyni i Lnianiy co łącznie daje sumę około 5000 PLN na rok. Przy tej chorobie układ immunologiczny jest najważniejszy aby organizm mógł jak najlepiej bronić się przed bakteriami, infekcjami i stanami zapalnymi.


Zeolit, Chlorella, Enterosgel i Węgiel aktywny są to doskonałe preparaty na detoksykację czyli oczyszczanie i usuwanie metali ciężkich oraz toksyn powstających na skutek zabicia bakterii i pasożytów, które krążąc w organizmie powodują reakcje Herxeimera czyli tzw Herxy. Toksyny są trujące i powodują pogorszenie stanu zdrowia oraz wiele dolegliwości dlatego regularne pozbywanie się ich z organizmu jest kluczowe w postępach leczenia i poprawie samopoczucia - taki zestaw to około 4500 PLN rocznie. Na detoks doskonale sprawdza się również regularne korzystanie z sauny Infrared na podczerwień gdyż wraz z potem toksyny i metale ciężkie są wypychane na zewnątrz. Roczny karnet to wydatek 1800 PLN.


VIVOMIX jest to drogi suplement polecany przez lekarzy - najlepszy poliprobiotyk stworzony z myślą o zaburzeniach żołądkowo-jelitowych, polepszający trawienie, odbudowujący florę bakteryjną po długotrwałej antybiotykoterapii. Podobnie jak NARINE - 3500 PLN na rok.


Olej i pasta CBD o wysokim stężeniu 20-50%, które ma szerokie spektrum działania, pozytywnie wpływa na cały układ nerwowy i immunologiczny a także działa antydepresyjne, przeciwbólowo i nasennie co jest dla niego zbawienne ponieważ cierpi na bezsenność i różnego rodzaju bóle. Niweluje dolegliwości i zdecydowanie poprawia komfort życia. Koszty CBD są bardzo różne w zależności od stężenia, jakości i producenta. Olejki są tańsze natomiast pasta jest bardzo droga.


Do tego ciągła suplementacja stawów kolagenem, chondroityną, glukozaminą i MSM a także zastrzyki w kolana z kwasu hialuronowego ponieważ stawy są w fatalnym stanie. Kolejną bardzo niepokojącą i szybko postępującą dolegliwością są męty ciała szklistego oczu, których ilość i objętość w ciągu ostatnich kilku miesięcy zwiększyła się kilkudziesięciokrotnie. Bakterie borreli żywią się ludzkimi tkankami co w efekcie doprowadza do rozpadu włókien kolagenowych, rozpływu kwasu hialuronowego oraz odkładania się produktów przemiany materii i powstawania złogów, które przypominają różne kształty - rozmazane plamy, kleksy, pajęczyny, chmury, nitki, kropki ciemne i jasne poruszające się pod wpływem ruchów oka i znacznie ograniczające komfort widzenia. Te zwyrodnienia w obrębie ciała szklistego nazywają się właśnie mętami. Ciągle narastają i stają się coraz bardziej uciążliwe. To co w ostatnim czasie stało się z jego oczami Michał określa tragedią, dramatem i boi się co będzie dalej. Mętów jest mnóstwo i są one tak rozproszone, że jeśli laserowe usuwanie nie pomoże to prawdopodobnie za jakiś czas konieczna będzie najbardziej zaawansowana i skomplikowana operacja okulistyczna polegająca na wycięciu ciała szklistego z wnętrza oka a więc to kolejne tysiące ponieważ witrektomia jednego oka łącznie z badaniami kosztuje 7000-8000 PLN - razy dwa... a to niestety nie wszystko dlatego Wasza pomoc jest na wagę złota i liczy się dosłownie każda złotówka.


Skoro antybiotykoterapia się nie sprawdziła to wierzymy, że tym razem będzie inaczej ponieważ bakterie zostaną zaatakowane z kilku stron na raz, zupełnie innymi niż dotychczas - głównie naturalnymi a także nowoczesnymi metodami.


Z góry bardzo dziękujemy za chęć pomocy choremu w potrzebie - każdą nawet najmniejszą wpłatą ratujecie chłopakowi życie i pamiętajcie, że dobro zawsze wraca i to ze zdwojoną siłą! Wierzymy, że Michał kiedyś będzie miał okazję aby się Wam odwdzięczyć i mamy nadzieję, że za jakiś czas wszyscy razem będziemy mogli się z nim spotkać gdy tylko poczuje się lepiej i właśnie tego z całego serca mu życzymy!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 175

preloader