Drodzy Państwo, zwracam się do Was z prośbą o pomoc finansową w leczeniu kolana.

Mam na imię Paweł i mam 32 lata. W wieku 16 lat miałem ciężki uraz kolana, w wyniku czego zerwałem całkowicie więzadła krzyżowe przednie. Po 3 operacjach (w tym rekonstrukcję więzadła) i w miarę sprawnego funkcjonowania, w wieku 27 lat ból powrócił. Badania 5 lat temu wykazały zwyrodnienie kolana, brak zrekonstruowanych więzadeł oraz deformację szpotawą nogi. W między czasie pracowałem jako inżynier budowy po studiach, a ten ból niestety skutecznie uniemożliwił rozwinięcie się zawodowo. Podjąłem się leczenia prywatnie, w której wykonano osteotomię piszczela HTO, rewizyjną rekonstrukcję więzadeł, plastykę kości oraz szycie łąkotki bocznej. Niestety miałem powikłania pooopercyjne w postaci krwiaka, w wyniku czego straciłem czucie w stopie i został uszkodzony nerw strzałkowy. Szczęście w nieszczęściu lekarze nogę uratowali. Niestety i te leczenie (3 operacje i rok rehabilitacji), które kosztowało mnie 28 tysięcy, nie przyniosło efektów. Więzadła ponownie się nie przyjęły oraz nastąpiło tyłopochylenie piszczela.

Nigdy nie wróciłem do zawodu inżyniera budowy. Musiałem znaleźć pracę za biurkiem, co było dla mnie wywróceniem mojego życia do góry nogami. Jestem osobą bardzo aktywną fizycznie. Jeździłem bardzo dużo na rowerze, chodziłem po górach i jeździłem na snowboardzie. Musiałem z tego wszystkiego zrezygnować i też poniekąd zmienić swój charakter.

Po kilku latach nowej rzeczywistości oraz szukaniu lekarzy do ponownego leczenia, znalazłem ortopedę, który podjął się leczenia.

18 września 2023r. przeszedłem już 7 operację na te kolano. Wykonano głównie osteotomię defleksyjną oraz przeszczep kości z biodra do kolana w celu uzupełnienia dziur po poprzednich operacjach. Operacja się udała. Noga jest prosta. Jedyną komplikacją jest martwica skóry, która goi się już 4 miesiąc po operacji. Obecnie rehabilituje się prywatnie. Dodatkowo chodzę na terapię indywidualna, ponieważ wyżej wymienione wydarzenia odbiły się na mojej psychice.

Za jakiś czas czeka mnie kolejna operacja, w której po raz już trzeci będą rekonstruowane więzadła oraz przeszczep łąkotki.

Koszta tego wszystkiego są ogromne. Niestety nie wiem czy i to leczenie przyniesie w miarę sprawne funkcjonowanie. Te leczenia potrwa 2 lata.

Bardzo proszę pomoc i będę wdzięczny za każdą złotówkę.