id: 2m4uv3

Remont domu

Remont domu

Nasi użytkownicy założyli 1 221 884 zrzutki i zebrali 1 336 530 904 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Dzień dobry, jestem nauczycielką Basi z gimnazjum i patrząc na życie Basi od najmłodszych lat jestem świadkiem jak Basia, pomimo swojej trudnej sytuacji rodzinnej i niepełnosprawności ruchowej dzielnie walczy o siebie, o swój rozwój i o swoje marzenia. Basia wychowywała się w Ośrodku Caritas w Borowej Wsi, po skończeniu szkoły podstawowej i gimnazjum, ukończyła szkołę średnią w Gliwicach, zdała maturę i mimo trudności w poruszaniu się zrobiła studia magisterskie na wydziale pedagogicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Teraz, gdy korzystając z portali społecznościowych szuka pomocy w zrobieniu remontu i zapewnieniu swojej rodzinie lepszych warunków mieszkaniowych chciałabym jej pomóc i jakoś Ją wesprzeć w tych działaniach, więc zdecydowałam się założyć zbiórkę pieniędzy na Jej cel. Wierzę, że ludzie znający Basię, będą chcieli Jej również pomóc i dokładając "małe cegiełki " pomóżmy Jej wyremontować dom, który będzie bezpieczny i będzie spełniał podstawowe normy bezpieczeństwa i higieny. Pozwolę sobie skopiować wpis Basi z prośbą o pomoc.

Szanowni Państwo.

Nazywam się Barbara Dudek i kontaktuje się z Państwem w następującej sprawie:

Ja, mój narzeczony Marek oraz nasz dwu letni syn Grzesiu pochodzimy z miejscowości Zagórze, województwo małopolskie-powiat Chrzanowski. Mieszkamy w domu, który narzeczony otrzymał w podziale majątku po rodzicach. Dom był wybudowany z pustaków około 40 lat temu. Niestety rodzice Marka mieli bardzo ciężką sytuację finansową i nie byli w stanie inwestować w dom. W chwili obecnej sytuacja jeśli chodzi o stan domu jest trudna.

Dach jest dziurawy,pokryty eternitem. Rynny są dziurawe, budynek nie jest ocieplony, piec i ogrzewanie wymagają wymiany. W niektórych pomieszczeniach domu nie ma nawet wylewki. W miarę możliwości staramy się robić co tylko jesteśmy w stanie.

Obecnie jesteśmy w trakcie robienia ogrodzenia posesji, głównie w celu bezpieczeństwa naszego syna żeby nie uciekł nam na drogę. Ponadto zrobiliśmy nowe szambo.

Niemniej jednak to kropla w morzu potrzeb.

Narzeczony bardzo dużo prac remontowych wykonuje sam,a to duży wysiłek jak na jednego człowieka. Ponadto chodzi do pracy i naprawdę czasem nie ma pojęcia gdzie ręce włożyć.

Ja niestety przy ciężkich pracach fizycznych nie bardzo jestem mu w stanie pomóc, ponieważ zmagam się z niepełnosprawnością ruchową. Poruszam się samodzielnie, ale na dalsze trasy muszę korzystać z pomocy balkonika.

Bardzo usilnie zastanawiam się w jaki sposób mogłaby zaradzić tym naszym problemu. Ogólnie narzeczony jest bardzo honorowy i duma mu nie pozwala żeby poprosić kogoś o pomoc, a przez nadmierny wysiłek zaczyna mu wysiadać kręgosłup. Dlatego pomyślałam, że wezmę sprawy w swoje ręce i wyślę prośby z opisem naszej sytuacji do firm budowlanych oraz osób prywatnych. Przyda się każde wsparcie zarówno jeśli ktoś miałby jakieś materiały budowlane, lub mógłby pomóc fizycznie.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że Państwo nie są organizacją charytatywną,a takie przedsięwzięcie jest bardzo kosztowne.

Niemniej jednak, jeśli moglibyśmy liczyć na jakąś pomoc i pozytywne rozpatrzenie mojej prośby to byłabym dozgonnie wdzięczna.

W załączniku przesyłam zdjęcie mojej rodziny oraz obecnego stanu domu.

Bardzo proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.

Z poważaniem Barbara Dudek

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 142

preloader

Komentarze 1

 
2500 znaków