Pożar zabrał Im dom. Proszę, pomóż go odbudować.
Pożar zabrał Im dom. Proszę, pomóż go odbudować.
Nasi użytkownicy założyli 1 222 589 zrzutek i zebrali 1 338 874 073 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności6
-
Witam Wszystkim. Po krótkiej przerwie ruszyliśmy z dalszym remontem. Trzeba było usunąć posadzki i położyć nowa instalację... Niestety firma ubezpieczeniowa nadal nie wypłaciła żadnego odszkodowania a szkodę całkowitą wyliczyła na kwotę 80 000 złotych co przy poniesionych stratach wystarczy na niewiele...i nie ukrywam że jest bardzo krzywdzące. Oczywiście będziemy się odwoływać od decyzji, ale czas płynie, a rodzina nie ma gdzie mieszkać. Ciężko jest znaleźć również firmę remontową, która w tak krótkim czasie podjęłaby się pracy. Ogromna prośba do Wszystkich:Jeśli ktoś zna solidną, godną polecenia ekipę, która w krótkim czasie podjęłaby się prac wykończeniowych to bardzo proszę o kontakt. Serdecznie dziękuję i proszę o udostępnianie.
Pozdrawiam
Beata
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witam serdecznie Kochani!
Zrzutka, którą organizuję jest przeznaczona dla mojej kuzynki Doroty i jej rodziny, której w dniu 14.07.2020 roku spłonął dom (miejscowość Topólka, woj. Kujawsko-Pomorskie).
Link do artykułu : https://wloclawek.naszemiasto.pl/grozny-pozar-domu-w-powiecie-radziejowskim-11-zastepow/ar/c1-7805882 .
W jednej chwili stracili dach nad głową i dorobek całego życia. Całe szczęście nikomu nic się nie stało, ale jest im teraz bardzo ciężko i są załamani.
Na co dzień Dorota pomaga chorymi potrzebującym ludziom.Jest oddaną pielęgniarką i kocha to, co robi. Jednak dziś, to ona i jej rodzina potrzebuje Waszej pomocy i wsparcia. Moja kuzynka ma 2 dzieci (6 i 18 lat), wspaniałego męża Marcina, który również ciężko pracuje. Osobiście pomagał przy budowie mojego domu, remoncie domu mojej mamy i teściowej. Każdy kto go zna powie : "Człowiek dusza i złota rączka". O każdej porze dnia i nocy Marcin był w stanie służyć pomocą! Zawsze można na nich liczyć! Kiedy dom stanął w płomieniach, Marcin był w pracy. Dorota natomiast z dziećmi w domu, szybko wezwała pomoc, jednak po prawie 20 godzinach walki wielu zastępów straży pożarnej, domu nie udało się uratować.
Niestety po pożarze dom nie nadaje się do ponownego zamieszkania.Tak na prawdę, ta rodzina straciła wszystko to, na co pracowała całe życie. Bardzo proszę wszystkich ludzi o wielkich serduchach, którzy mogą i chcą pomóc, o wsparcie dla tej rodziny. Pomóżmy im wspólnie odbudować ich miejsce na ziemi. Pomagając Im, pomagasz nam wszystkim!!!
W imieniu tej rodziny z góry dziękuję Wam Wszystkim za wsparcie i pomoc!
Beata.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!