Braci tradersko, otóż świadomy głupoty popełniłem błąd - wziąłem kredyt na kryptowaluty w wysokości 150 000 zł z myślą zakupów spot na okres 2 lat zgodnie z cyklicznością. Jestem w rynku od 2021 - to nie długo, natomiast wydawało mi się, że wiem dużo na ten temat.

Rynek mnie zweryfikował i pokornie spłacam kredyt, obecnie pracuję na pełny etat i szukam drugiego. Pomaga mi w tym wszystkim moja dziewczyna, lecz jak wiecie strata boli.

Zakupy zrobiłem w złym czasie, ponieważ alty rosły i nie spodziewałem się korekty aż tak głębokiej w tym akurat momencie.

Większość moich altów porobiło -60% i gdy saldo malało stwierdziłem, że wrzucę kapitał na nie dużą dźwignię i tak o to przygoda moja skończyła się.

Byłem w pełni świadomy, że kredyt na taki cel to głupota, każdy mi to mówił, natomiast ja chciałem być lepszy i pokazać innym, że można.

Tak jak pisałem rynek mnie zweryfikował i pokornie spłacam kredyt, natomiast jeśli ktoś wie co to za sytuacja i chciałby mi w jakikolwiek sposób pomóc to zapraszam do zbiórki.