„Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas”

Kochani długo zastanawiałem się czy założyć zrzutkę, czy zwracać się o pomoc w realizacji marzeń, spełniać się w tym czym zainteresowałem się około 8 lat temu, co sprawia mi dużo satysfakcji.

W moim życiu zawsze były zwierzęta i przewijają się praktycznie cały czas służąc jako DT w organizacji, której działam w której nie pobieram wynagrodzenia i nie czerpię z tego tytułu korzyści materialnych. W działalności społecznej staram się dzielić działaniami publicznie bez anonimowości. Uważam, że każdemu darczyńcy należy się szacunek dlatego nie należy się chować z działaniami i ich ukrywać. Zależy mi na tym aby każde działania nie pozostawiały wątpliwości i nie musiały pozostawiać za sobą niedomówień. Chciałbym pokrótce rzetelnie przedstawić cel na jaki została stworzona zbiórka, w jaki sposób będzie ona rozliczana i realizowana. Chciałbym również dodać kilka słów dotyczących mojej działalności przez ostatnie kilka lat, drodze która sprawiła, że to właśnie „psie sprawy” problemy opiekunów zwłaszcza tych, którzy dają czworonogą adopcyjnym drugą szansę są mnie bardzo bliskie.

W 2015r po raz pierwszy miałem okazję spotkać się z profesjonalnym szkoleniem psów. Jak każdy opiekun boryka się z problemami, których rozwiązań stara się szukać w najlepszych dostępnych miejscach. W tym przełomowym dla mnie dniu uczestniczyłem na kursie szkoleniowym organizowanym przez Stowarzyszenie KHRON w Czartkach koło Sieradza. Jako uczestnik z psem, pod okiem Niemieckiego szkoleniowca Nilsa Jagera miałem okazję wejść po raz pierwszy w tematykę szkoleń. Po kursie zyskałem zastrzyk wiedzy, który mogłem przenieść na dalsze treningi z moim psem Ricko.

W 2016r byłem inicjatorem powstania pierwszego wybiegu dla psów w Gnieźnie. Pomysł podsunąłem prywatnie redaktorowi Gniezno24.com aby nagłośnić i zorientować się czy nam Gnieźnianom właścicielom czworonogów pomysł się spodoba. Po publikacji w mediach jak to bywa zawrzało, spotkał się on z krytyką zwłaszcza osób, które nie posiadają czworonogów i nie rozumieją psich potrzeb. W 2017r jako Funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie udałem się na szkołę Przewodników Psów Służbowych z psem DEX. W tym czasie skontaktowała się ze mną Gnieźnianka Paulina Sawikowska, która ostatecznie złożyła projekt do budżetu obywatelskiego. Zrobiliśmy ile mogliśmy na tamte czasy, drukowaliśmy ulotki i roznosiliśmy wszędzie gdzie jest to możliwe. Z tego co pamiętam projekt zajął 4 miejsce w głosowaniu, nie spotkał się z dostateczną ilością głosów poparcia przez mieszkańców. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Obecny Prezydent Miasta wdrożył projekt do realizacji ku uciesze wszystkich czworonogów. Pierwsze koty za płoty, przecierając szlak powstania wybiegu, władze miasta zrealizowały kolejne miejskie wybiegi. Dziś już mamy w niewielkim Gnieźnie 4 wybiegi dla psów i kolejny do realizacji.

W 2017r mój rozwój zawodowy jako Przewodnik Psa Służbowego jeszcze bardziej wkręcił mnie w psi świat, chęci poznawania funkcjonowania psich umysłów aby móc również pomagać innym posiadaczom czworonogów. Szybko okazało się, że w pierwszej organizacji w której, byłem zawsze znajdowały się osoby, które potrzebowały wsparcia w adaptacji nowego członka rodziny, co czyniłem społecznie. Muszę przyznać, że daje mi to wielką satysfakcję i jest dla mnie motywacją do dalszych działań. Udział w różnych seminariach szkoleniowych i kursach.

W 2020r wziąłem udział jako obserwator w kursie ATA1 – Junior Animal Trainer, co było dla mnie bardzo dużym doświadczeniem, które do dzisiaj ma wpływ na punkt spojrzenia na psy. Mam nadzieję, że w przyszłości będę miał okazję zaliczyć ten kurs z psem.

2022r w Styczniu zakończyłem drogę zawodową w Służbie. Niestety nie wszystko da się w życiu zaplanować i realizować po myśli, dziś jedyne co mogę to realizować się w tym co kocham, na co poświęciłem ostatnie lata edukacji. Moje zdrowie mimo młodego wieku niesie za sobą ograniczenia zwłaszcza fizyczne, przy szkoleniu psów tak naprawdę moim zadaniem jest w 90% praca nad opiekunem czworonoga aby zdobywaną wiedzę przełożył na pupila. Wiele osób mimo posiadania czworonoga nie rozumie ich potrzeb, ma zachwianą komunikację z pupilem co wpływa na problemy z którymi, sobie nie radzą.

Mam wsparcie najbliższych mi osób, znajomych z, którymi każdego dnia poświęcamy się dla zwierząt. Sądzę, że znając realia funkcjonowania Służby, byłem jedynym czynnym funkcjonariuszem w kraju działający dla Organizacji Prozwierzęcych w kraju, pełniący funkcje w Zarządzie. Moje otoczenie mówi, że muszę teraz pracować umysłem i mają rację. Każdego dnia poświęcam się dla działań własnego Stowarzyszenia, jak i wspieram działania tych z którymi współpracujemy, czy też ludzi w potrzebie. Zawsze będę stał na stanowisku, że nie ma rzeczy niemożliwych jeśli chodzi o działalność dla zwierząt, są tylko ograniczenia, nasze ograniczenia. W niedalekiej przyszłości pragnę zająć się Seminariami dla Organizacji Prozwierzęcych, dając przykład rozwiązań z nurtującymi codziennymi problemami widzianych okiem osoby, która na co dzień działa w organizacji prozwierzęcej interwencyjnie.

Zbiórkę pragnę przeznaczyć na realizację placu szkoleniowego na moim prywatnym gruncie mieszczącym się w Gnieźnie na ul. Zamiejskiej działka nr 9/2 Arkusz: 178. Nie ukrywam, że planuję rozpocząć działalność zarobkową w tym kierunku na zasadach działalności gospodarczej. Mimo planów zawodowych, chciałbym aby właściciele piesków, którzy dają szansę im na lepsze życie nie pozostawali sami tuż po dokonaniu formalnych adopcji. Przez ostatnie lata przerobiłem sporo takich osób i wiem jakie są realia z tym związane. Realizację placu szkoleniowego w dużej części chciałbym poświęcić czas zwierzętom adopcyjnym aby można było korzystać z mojego doświadczenia, przy wdrażaniu nowego członka rodziny, nauki posłuszeństwa ogólnego, które może uchronić go przed niebezpiecznymi sytuacjami i zagrożeniami.

Z swojej działalności za poświęcenia Państwa środków na realizację placu szkoleniowego, będę się dzielił na moim fanpage: „Prozwierzęcy” na, którym będą również wstawiane cenne rady i wskazówki dla ludzi związanych z organizacjami prozwierzęcymi, czy działających prywatnie. Nie ma sytuacji bez wyjścia, służę wsparciem na co dzień kto wie, może za jakiś czas kiedy fanpage zacznie tętnić życiem, będę dla was organizował lajwy w których, będzie można zwracać się z nurtującymi zagadnieniami.

Jeśli chodzi o realizację placu to właśnie te 999 godzin szkoleniowych poświęcę dla każdego, kto zwróci się o pomoc z psem i okaże się adopcją z Schronisk, Stowarzyszeń, Fundacji. Oczywiście owe adopcje będą weryfikowane z w/w miejscami jako autentyczne. Osoby korzystające z mojej pomocy wyrażają zgodę na publikację materiałów szkoleniowych z ich czworonożnymi towarzyszami.

Do Realizacji placu potrzebuję, ogrodzenia, atestowane przeszkody, akcesoria szkoleniowe, które zużywają się w trakcie użytkowania, monitoring i ubezpieczenie na wypadek nieszczęśliwych wypadków (różnie bywa, czasami opiekun psa może poślizgnąć się na trawie w trakcie wykonywania ćwiczeń), montaż TOI TOIa i wiaty 2 x 35m2 w razie niekorzystnych warunków dzięki którym treningi będą możliwe w każdej sytuacji pogodowej, boksów w których pieski będą odpoczywały w przerwach między sesjami treningowymi. Zakupione materiały będą imiennie fakturowane do, których państwo będziecie mieć pełny pogląd na moim fanpage prozwierzęcy. Każdy darczyńca ma prawo w ciągu 5 lat upomnieć się na co poszły jego środki w zbiórkach (Kodeks Cywilny). Cenię sobie w życiu jasne zasady, z szacunku do Państwa wsparcia w realizacji projektu.

W czasie wolnym razem z moją drugą połówką zajmujemy się prowadzeniem fanpage Społeczne Pomaganie i Pomagajmy Pomagać Zwierzętom w Potrzebie Inicjatywa na, których udostępniamy zbiórki z Wielkopolski oraz te od wszystkich osób, które zgłaszają się do nas w wiadomości bezpośrednio na fanpage (cały kraj). Lubimy działania społeczne, wciągają nas one do wysiłku, aby te dobre cele, które stanęły miały większą szansę na realizację. Czasu nie da się kupić... Życie trwa zbyt, krótko aby stać obojętnie i nie pomagać chociaż w taki sposób.

Z pewnością jest wiele zbiórek i potrzeb, które są pilne i wymagają niezwłocznego wsparcia. Czasy są ciężkie, Ukraina wymaga wsparcia. Moją zbiórkę w głównej mierze kieruję do wszystkich psiolubnych, którzy często oczekują pomocy od osób takich jak ja.

Mimo optymizmu, który daje mi każdego dnia dużo motywacji do działań nadal uważam, że w życiu nie ma nic za darmo. Stąd moje 999 godzinowych lekcji, które kieruję do osób adoptujących zwierzęta ale i tych biednych, których często nie stać na płatne lekcje. Jeśli macie czas dla swoich czworonogów i chęci możecie liczyć na moją pomoc. Otrzymując wsparcie mojej inicjatywy czuję się zobowiązany odwdzięczyć się darczyńcom za wsparcie w ten sposób.

Jeśli posiadasz firmę, chciałbyś wesprzeć zbiórkę możesz liczyć na umiejscowienie swojej reklamy na przyszłym placu szkoleniowym. Z Pewnością na moim fanpage nie zabraknie relacji z treningów na których, twoja reklama będzie widoczna. Wyślij wiadomość na portalu zrzutka a ja skontaktuję się z tobą i udzielę odpowiedzi na każde nurtujące pytania.

Z całego serca dziękuję za wsparcie! Poświęcony mój czas mocno zaprocentuje u właścicieli i ich czworonogów.

Na portal zrzutka zostały przesłane wszystkie dokumenty weryfikacyjne potwierdzające autentyczność zbiórki: potwierdzenie tożsamości, konta i własności gruntu.

Pozdrawiam

Maciej Staszewski