id: 2r43tf

Uratowane Kociaki i kokcydioza

Uratowane Kociaki i kokcydioza

Nasi użytkownicy założyli 1 216 190 zrzutek i zebrali 1 318 208 052 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Będąc na rajdzie konnym trafiliśmy na polankę pod lasem z porzuconymi kociakami... Nie mogliśmy nie zareagować! 8 kociaków trafiło pod naszą opiekę z czego 3 juz znalazły nowe domki :) Ale to nie jest koniec historii...

Tutaj już kociaki u nas :)

Jesteśmy miłośnikami zwierząt wszelakich! Rajd konny, który organizujemy co roku ma formę rekreacyjno-spacerową i jest fantastyczną opcją do spędzenia z przyrodą całych dni :)Tegoroczny obfitował w przygody, a największą z nich było odnalezienie porzuconych kociaków pod lasem...Kilka różnych miotów- wiek od 2 do 4 miesięcy, niektóre malutkie mieszczące się w dłoni. Mój Łukasz nie dał się długo namawiać i przyjechał po nie samochodem po wysłaniu lokalizacji (nie, nie zabralismy ich na konie ;) ). Od razu zostały zawiezione do weterynarza i odrobaczone oraz obejrzane- zdrowe! Wszystko układało się po naszej myśli , teraz części z nich trzeba znaleźć domki- 2 wyjechały szczęśliwie, ale w między czasie dołączył kolejny..

Szogun

Szogun pojawił się znikąd w naszej stajni... Jednego dnia mały 3 miesięczny kociak przybył i został. Podejrzewamy, że został nam podrzucony. Ponieważ był przekochany i mruczał jak traktor zdecydowaliśmy się, że i on zostanie. Niestety....Niestety, nie dlatego, że został, ale dlatego, że przywlukł nam kokcydiozę. Kokcydiozy nie da się pokonać zwykłym odrobaczaniem- przez 5 dni kot musi przyjmować albo zastrzyk albo tabletki dwa razy dziennie. Dotyczy całego stada, ponieważ koty zarażają się od siebie.A my mieliśmy aktualnie na stanie 10 kotów+ 1 kotka , która pojechała na tymczas i której zarażenie też dotyczyło. Ta kotka ledwo to przezyła (chylę czoła mamie Łukasza, która walczyła o nią jak lwica), nasze koty mocno schudły i zapadły im się boczki, ale nie odniosły większego uszczerbku na zdrowiu.My za to odnieślismy po kieszeni...Długo się zbierałam by założyć tą zbiórkę, ponieważ naszym obowiązkiem jest zapewnić im byt skoro je wzięliśmy, ale niestety mocno odczulismy finansowo leczenie i utrzymywanie tych kotów. Z pokarmem dla nich mocno pomagali nam pensjonariusze (dzieki, dzieki, dzieki!!!) ale 10 kotów dziennie je na prawdę dużo. Przed nami jeszcze kastracja/sterylizacja i ponowne odrobaczanie po kokcydiozie. Dlatego prosimy Was o pomoc :)

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 3

 
Dane ukryte
25 zł
 
Dane ukryte
25 zł
 
Dane ukryte
1 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!